Kwiecień rozkwita fotografią
Wielka wystawa fotografii, duży musical i unikalne filmy czekają w tym tygodniu na miłośników kultury.
Chociaż kwietniowa pogoda nas nie rozpieszcza jednego dnia, o tej samej porze w Białymstoku otwierają dwie wystawy fotograficzne. Ta większa, bo gromadząca aż 120 prac 18 fotografów zajmie kilka powierzchni w Galerii Alfa Centrum Białystok. Każde z nich brało już udział w wystawach, a wszyscy spotykają się co wtorek w Galerii Fotografii Galerii im. Sleńdzińskich, bo gdzieżby indziej? Gdzie się spotkali, poznali, polubili? Połączyła ich Studencka Agencja Fotograficzna Politechniki Białostockiej. Stąd nie należy się dziwić dużej rozpiętości wieku autorów, bo kto pamięta niesamowitą wystawę „Wolność” w Hali Mięsnej, ten powinien wiedzieć, że SAF liczy sobie już lat 40.
W przestrzeniach Alfa Centrum fani motoryzacji zobaczą malowane światłem absolutnie niezwykłe zdjęcia bolidu zespołu Cerber Motorsport, ale też wzruszające portrety z Teatru Wolność, czy mecze piłki błotnej. To aktywności, czy miejsca które studenci znają, i w których się spełniają. A sama wystawa objęta jest patronatem Politechniki Białostockiej i jest częścią obchodów 75-lecia tej uczelni. Wernisaż zaplanowano na 26 kwietnia, ale oprócz niedziel te wyjątkowe zdjęcia bez żadnych ograniczeń będzie można oglądać od świtu do nocy do 24 maja.
Inaczej rzecz się z otwieraną także w piątek o godzinie 18 wystawą fotografii Jerzego Sadowskiego. Za oglądanie oprócz wernisażu trzeba Centrum im. Ludwika Zamenhofa zapłacić. Jerzego Sadowskiego pociąga filozoficzny w charakterze namysł nad ograniczeniami i pułapkami spostrzegania otaczającego nas świata. Na wystawie „Obiekty wybrane” . Obcujemy z rzeczywistością fascynującą, z motywami przykuwającymi uwagę, skłaniającymi do namysłu, stanowiącymi bodziec do tego, by próbować rekonstruować kryjące się za nimi historie, ludzkie osobowości, emocje, odczucia. Fotograf pozostawia widzowi wiele swobody. I mała podpowiedź – w niedziele wstęp na wystawę jest bezpłatny!
Błyskawicznie rozeszły się wejściówki na premierę studenckiego musicalu „Błękitny Zamek” w wykonaniu studentów białostockiej filii UMFC Wydziału Instrumentalno-Pedagogicznego, Edukacji Muzycznej i Wokalistyki. Reżyserii podjęła się Beata Redo-Dobber, znana bywalcom białostockiej opery z całościowego podejścia do „Carmen”. U studentów także odpowiada również za scenografię, kostiumy i choreografię. 16-osobowym zespołem dyryguje Kazimierz Dąbrowski, a na fortepianie gra Marcin Nagnajewicz. Romans według powieści Lucy Maud Montgomery nasi studenci zagrają w sobotę i niedzielę w sali koncertowej przy ulicy Podleśnej.
Pozostańmy w krainie fantazji. Dzieci na „Misiaczka”, a e odrobinę starsze, na „Bajkę o rybaku i rybce” zaprasza Białostocki Teatr Lalek. Baśniowe, ale i bliskie ludziom „Liryki lozańskie” w wersji piosenki aktorskiej prezentuje Teatr Wierszalin, zaś Teatr Dramatyczny proponuje bulwarówkę „Boeig, Boeing” i komedię romantyczną „Motyle są wolne”. W Nie Teatrze w piątek Anna Sroka-Hryń śpiewa piosenki Edit Piaf, zaś w sobotę występuje niezwykle obiecująca formacja Oxford Drama.
W klubie muzycznym 6-ścian w piątek przypomni o sobie zespół JedenOsiemL znany z przeboju „Jak zapomnieć”, a w Zmianie Klimatu zaszaleje Enej, który właśnie wydał album „Vesna”.
Wielbiciele artystycznego filmu mogą do niedzieli każdy wieczór spędzać w kinie Forum na projekcjach w ramach Nowe Horyzonty Tournee 2024. W sobotę jedyny pokaz ponad trzygodzinnych „Delikwentów” jednego z niekwestionowanych przebojów ostatniego festiwalu w Cannes i laureata Grand Prix Nowych Horyzontów.
Od piątku na regularnych seansach będzie można oglądać „Challengers” z Zendayą w roli Tashi Duncan, która jako złote dziecko tenisa, w wyniku kontuzji, została bezkompromisową trenerką…na korcie i poza nim, horror „Niepokalana”, czy przygodowy film „Mój pies Artur”. A komu nie udało się wcisnąć na wcześniejsze seanse filmu dokumentalnego Małgorzaty Szyszki „Magia Podlasia. Szeptuchy” – ma taką szansę w poniedziałek, w kinie Forum.
#Zjerzonykulturą – Jerzy Doroszkiewicz