Listopad bluesem się zaczyna

Adeama Walkowiak, wokalistka Wild Flame, fot. Jerzy Doroszkiewicz

Legendarne Zaduszki bluesowe, koncerty metalowe, hip hop z najwyższej półki i premiery teatralne czynią początek listopada niezwykle gorącym. A są jeszcze koncerty muzyki klasycznej i kolejne nowe filmy.

Ale po kolei. Był 4 czerwca 1983 roku, kiedy Białystok obiegła informacja o śmierci Ryszarda Skiby Skibińskiego – genialnego harmonijkarza Kasy Chorych – instrumentalnej formacji, która gromadziła na koncertach tysiące słuchaczy. Prawdziwy fenomen. Środowisko było w szoku, nic zatem dziwnego, że już w listopadzie Białostocki Ośrodek Kultury zorganizował pierwsze Zaduszki Bluesowe poświęcone pamięci Skiby. I tradycja trwa do dziś.

W sobotę, 9 listopada, fani spotkają się w kawiarni Fama,  posłuchać folkowo-country’owej formacji Karoliny Bułas Caroline & The Lucky Ones i rewelacyjnej formacji Wild Flame z czarnoskórą wokalistką Adeamą Walkowiak. Zespół z grającym na gitarze Oskarem Kunickim, niegdyś podporą Fire Band, będzie reprezentował Polskę na European Blues Challenge. Kto jeszcze nie widział ich na żywo – zapewniam, że warto. Tak żywiołowej, a przy tym znakomicie śpiewającej wokalistki dawno nie było w polskim światku blues rockowym – dobre emocje gwarantowane.

Wywodząca się także z blues rocka Natalia Sikora już w piątek, 8 listopada, tym razem z formacją Tango Attack, da w Nie Teatrze koncert „Czarne anioły”. Jak łatwo się domyślić – poświęcony piosenkom wykonywanym przez Ewę Demarczyk.

Fani metalu w piątek, w Klubie Muzycznym 6-ścian mają wyjątkową okazję by poznać przedstawicieli sceny łotewskiej. Zagrają Varang Nord  (Viking/Folk Metal), Deodium (Blackened Death Metal), Yomi (Japanese Folk Metal).

W piątek do Motopubu przyjadą Sceptic, Deathyard i Animations, w sobotę Gorgonzolla, Hateful Five i Łzy Sołtysa.

Za to w niedzielę, w klubie Zmiana Klimatu długo wyczekiwany koncert składu Łona-Konieczny-Krupa. Prosty patent na polskiego „taksówkarza”, czyli koncept album „Taxi” to także wielki sukces białostockiego twórcy wideo Krzysztofa Kiziewicza – Fryderyk 2024 w kategorii teledysk roku za – „Bym poszedł”, czy znakomity przebojowy „Kocyk”.

Wiele atrakcji przygotowali w tym tygodniu białostoccy lalkarze. Białostocki Teatr Lalek zaprasza na premierowe pokazy rodzinnego „Marvina”. Takie imię nadała dinozaurowi Marta Guśniowska, po czym poinformowała prehistorycznego gada, że ma… wyginąć. Od tego momentu jego życie zmienia się diametralnie. Lecz wyginięcie nie jest jeszcze takie najgorsze: najgorsze jest to, że nie ma przyjaciela, któremu mógłby się na to pożalić… Ciepła opowieść o tym, że „chwila, która trwa może być najlepszą z Twoich chwil…”.

Oprócz tego BTL proponuje dzieciom znakomitą „Lenkę” i pełnego humoru „Ślimaka”.

Studenci Akademii Teatralnej przygotowują premierę spektaklu dyplomowego studentów i studentek IV roku kierunku aktorskiego „Dziewczyno, takie konfundujące” Jowity Mazurkiewicz w reżyserii Weroniki Szczawińskiej. Twórczynie i twórcy spektaklu badają na czym polega doświadczanie współczesnego Internetu i jak można obrócić je w teatr – w jaki sposób social media działają na zmysły, wpływają na wyobraźnię, kształtują ekonomię uwagi, radykalizują i zmieniają swoich użytkowników. Co z tego wyniknie – aż strach pomyśleć…

Teatr Dramatyczny zamierza bawić widzów farsą „Boeing, Boeing” i ciekawym komediodramatem „Posprzątane”.

Komediowy spektakl według reportażu Oktawii Kromer „Usługa czysto platoniczna” z udaną rolą Roberta Mroza juniora wróci na scenę Nie Teatru w sobotę, 9 listopada.

Teatr Wierszalin prezentuje w piątek i sobotę dokument teatralny „Tykła” oferując widzom unikalne spojrzenie na relację człowieka z naturą i duchowością.​

W piątek w Centrum im. Ludwika Zamenhofa swoje grafiki pokaże Piotr Wojtkiewicz – twórca, który uwiecznił odchodzący świat białostockich uliczek, zaułków, ostatnich drewnianych domów.

Także w piątek, ze sceny Opery i Filharmonii Podlaskiej popłynie monumentalne „Credo” Krzysztofa Pendereckiego, w sobotę i niedzielę widzów bawić będzie operetka „Baron cygański”.

Miłośnicy muzyki klasycznej w sobotę, w Auli Magna Pałacu Branickich, zupełnie za darmo mogą posłuchać muzyki czeskiego baroku w ramach Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Dawnych im. Izabeli Branickiej.

Do kin wielosalowych wchodzi prawdziwy polski blockbuster – „Listy do M. Pożegnania i powroty”.

Czas też na konfrontację z wyobrażeniami Polski w filmie „Prawdziwy ból”. Tu główne role grają Jesse Eisenberger i Kieran Culkin, a zdjęcia zostały nakręcone w Lublinie, Radomiu, Krasnystawie i Warszawie oraz w Nowym Jorku.

Konfrontacja z tajemnicami Watykanu to z kolei „Konklawe” z Ralphem Fiennesem i Stanleyem Tucci.

A jeśli ktoś myśli, że 11 listopada będzie miał wolne, to nie do końca to prawda. Bo Kino Forum proponuje cztery znakomite polskie filmy. Przedpremierowe pokazy „Minghun” z Marcinem Dorocińskim i obsypaną nagrodami „Dziewczynę z igłą” oraz wspomniany „Prawdziwy ból” i „Sezony” – komedię z Łukaszem Simlatem rozgrywającą się w pełnym absurdów świecie teatru.

Do zobaczenia gdzieś na szlaku

#Zjerzonykulturą – Jerzy Doroszkiewicz