Rafał Hetman – Izbica, Izbica. Jak ginęli polscy Żydzi
Izbica, niewielkie miasteczko w Lubelskiem, przed II wojną światową zamieszkiwały cztery tysiące Żydów. Po wojnie żaden z ocalałych nie chciał tam zostać. A polscy sąsiedzi starannie zacierali ślady. Rafał Hetman pisze o tym w książce z serii Sulina „Izbica, Izbica”.
Izbica? A gdzie to w ogóle jest? I która? Ta kaszubska czy ta… no właśnie – jaka? Polska, żydowska? Kiedyś miasto, sztetl, dziś – osada. Przy trasie Warszawa-Lublin-Lwów, bliżej Zamościa. Podobno przed wojną i Holokaustem mawiano „Izbica, Izbica – żydowska stolica”. Ale jaka to była stolica – zadaje retoryczne pytanie Rafał Hetman. Skoro nawet w rynku żydowskie domy najczęściej miały tylko jedną ścianę murowaną – tę od frontu. A dlaczego stawiano dom przyklejony do domu? By choć jedna ściana była wspólna – już było taniej. A jak się żyło?
Jak to przed II wojną światową. Były i pobicia i akcje „nie kupuj u Żyda”. Była też radość z powodu sowieckiej napaści w roku 1939 i strach, kiedy Niemcy zaczęli wprowadzać w życie swój plan eksterminacji. I byli polscy sąsiedzi. Ci którzy wespół z faszystami bili i mordowali polskich Żydów i ci, którzy przechowywali. Jedni brali pieniądze i nie wahali się zabijać, inni dzielili się kromką chleba. Od mrożących krew w żyłach historii, już z tuż powojennych czasów może zrobić się naprawdę przykro. Uciekali z Sobiboru, by zginąć z rąk sąsiadów… Jeden z bohaterów do końca życia nosił w szczęce kulę wystrzeloną przez sąsiada, inni uciekali z rodzinnego miasteczka, gdzie pieprze rośnie, bo wiedzieli, co ich czeka. Trudno w to uwierzyć, ale trudno też zaprzeczać.
Rafał Hetman po mistrzowsku buduje narrację, odtwarza fakty, oddaje swoim bohaterom głos. Przedstawia sytuację przed wybuchem wojny, opisuje dramatyczne okupacyjne losy ukrywających się Żydów. Polskich szmalcowników, czy ludzi wykorzystujących przechowywane żydowskie kobiety jako niewolnice seksualne. Reporter nie boi się faktów, pisze też o powojennej służbie Żydów w bezpiece, o dzisiejszym stanie wiedzy mieszkańców Izbicy o ich obecności, o bezczeszczeniu kirkutu, czy rozbiórce synagogi. I o Niemcach, którzy ufundowali pomnik upamiętniający izbickich Żydów. Mocny, wstrząsający dokument. Polecam.
#Zjerzonykulturą – Jerzy Doroszkiewicz
Rafał Hetman – Izbica, Izbica
Wydawnictwo Czarne