Galeria Arsenał. Wystawa Daj nam dzisiaj, czyli stół i imprezy przy stole (zdjęcia)

Galeria Arsenał Daj nam dzisiaj fot. Jerzy Doroszkiewicz

Tort weselny z niespodzianką, czerwone wino kapiące z rur wodociągowych, mięso przemycane w drzwiach auta, a może naczynia z kruchego ciasta przypominające prasłowiańskie naczynia całopalne? Tropów i śladów na wystawie „Daj nam dzisiaj” w Galerii Arsenał jest całe mnóstwo. Nad doborem artefaktów, instalacji czy wideo czuwała Ewa Chacianowska.

Założeniem wystawy z mojej strony była, że tak powiem zabawa. Stół został nam w pewnym stopniu odebrany przez ostatni rok pandemii. Przy stole bardzo wiele rzeczy robimy w naszym życiu – przede wszystkim jemy, ale też bawimy się, załatwia się biznesy, mnóstwo rzeczy, piszemy książki, odrabiamy lekcje i nagle tak się stało, że to zostało nam poniekąd odebrane. Chciałam trochę uczcić w cudzysłowie koniec jakiejś epoki pandemicznej. Dlatego otwieramy tutaj stół.

Wystawie będzie towarzyszyć mnóstwo bardzo ciekawych wydarzeń gastronomicznych. Przed Galerią Arsenał będzie ustawiony stół. Jak go tak nieoficjalnie nazywam „stoliczku, nakryj się”. O co chodzi? Zaplanowaliśmy dwa cykle przy tym stole – jeden to „poznajemy się od kuchni”. W drugim cyklu tego stołu będziemy promować lokalną gastronomię. Nie możemy pokazać wszystkich restauracji, które się znajdują w regionie, czy w Białymstoku. Pokaże nam się kilka restauracji białostockich, które nas poczęstują swoimi lokalnymi wyrobami. Będzie to w ramach promocji tej naszej lokalnej biednej gastronomii, która też bardzo ucierpiała z powodu pandemii.

Warto odwiedzać media internetowe Galerii Arsenał i śledzić harmonogram spotkań – poczęstunków. A co czeka na widzów w samej galerii oprócz kulinariów?

Wiele prac zostało przygotowanych lub zostały zmodyfikowane i jakby podporządkowane naszej wystawie – przekonuje Ewa Chacianowska. – Mamy świetną część pracy powiedzmy dostosowaną do naszej wystawy Eli Jabłońskiej, która była niedawno pokazywana w Łaźni gdańskiej. Wypożyczyliśmy obrazy Tomasza Kręcickiego, na przykład obraz, który według mnie jest taką polskością w ogóle bezwzględną, czyli ziemniak. To dla mnie to jest taka Polska, ten nasz ziemniak kochany.

Symboli na tej wystawie można znaleźć bardzo dużo. Barszcz, a pozostając przy czerwonym kolorze – również podczas wernisażu kapało czerwone wino.

– W tej instalacji przeniesionej z Łaźni, tam kapała woda, u nas zamieniła się w wino – śmieje się Ewa Chacianowska. .

Jest projekcja performansu Oskara Dawickiego z Wrocławia. Przyczynek do złego jedzenia. Bardzo ciekawa rzecz, która nam uzmysłowić jak bardzo nasz umysł jest związany ze smakiem, z podniebieniem. Czego się spodziewamy, kiedy bierzemy coś do ust, żeby spróbować, a co się dzieje w momencie, kiedy na przykład kieliszek wódki ma smak smalcu. To jest fajna zabawa, a jednocześnie bardzo ciekawe zjawisko.

ZOBACZ GALERIĘ (36 zdjęć)

Weganom proponujemy rzecz wspaniałą. Dokument zrobiony przez Adelinę Cimochowicz opowiadający o kooperatywie uchodźców, którzy stworzyli w Warszawie swoją kuchnię. Nazywa się Słuszna strawa. To wspaniali ludzie – kiedy zobaczyłam to wideo po raz pierwszy, to się wzruszyłam. Są to wywiady z kobietami, które biorą w tym udział. One bardzo fajnie opowiadają, dlaczego są związane z kuchnią. Mówią o bardzo ciekawym zjawisku, że mimo tego że są całe życie w kuchni, tak jak to z kobietami bywa, mimo tego one czują się kucharzami. Nie czują się przynależne do kuchni w ten sposób, w jaki my często to rozumiemy, że kobieta musi gotować dla dzieci dla męża.

One tworzą sztukę. Ponieważ jest to kuchnia w dużej mierze syryjska i białoruska, bo jest Białorusinka w tej kooperatywie, opowiadają o swojej rodzimej kuchni a jest to kuchnia wegańska. Czyli nie jest to moda, tak jak ja mam wrażenie, że u nas w Europie tak się dzieje.

Elementem stołu są też naczynia. Na wystawie w Galerii Arsenał są czarne.

– Mamy tu naczynia dla umarlaka – śmieje się Ewa Chacianowska. – Małgorzata Niedzielko upiekła naczynia i można je zjeść. Powstały z ciasta kruchego i malowane są sepią. I zamknęliśmy je w muzealnych gablotach.

– To kruche ciasto – mąka, masło, woda i sepia – naturalny pigment – potwierdza recepturę Małgorzata Niedzielko. – Kiedy zostałam zaproszona do tej wystawy, przypomniałam sobie praktyki na wykopaliskach, podczas nauki w supraskim liceum plastycznym. Tam odkrywaliśmy takie osady sprzed 400 lat przed naszą erą, gdzie jedynym śladem obecności człowieka były kawałki spalonych skorup. Stąd nawiązanie do naczyń.

ZOBACZ GALERIĘ (36 zdjęć)

Jedną z części wystawy – kuratorka określa mianem – filozoficznej.

Mamy tutaj stół Anny Królikiewicz, w którym Ania odkrywa swoje zamknięte gdzieś w mózgu obszary, w których my chowamy nasze wspomnienia, nasze emocje. Otwiera

klatki, wyjmuje delikatnie i rozkłada je na mące, na kaszy, łączy to z produktami spożywczymi. Jej twórczość w ogóle jest bardzo mocno związana z pożywieniem. Są to bardzo piękne – dotykając ich mam wrażenie, że dotykam nerwu, że to takie nerwy, które gdzieś tam działają w głowie. Jest mnóstwo wspomnień, są i stare rysunki, jeszcze kiedy malowała, nawiązanie do wielu, wielu momentów w życiu.

Są też rysunki Andrii Dostliev & Lia Dostlievów – pary ukraińskiej, opowiadające nam trochę o Wielkim Głodzie na Ukrainie. Ta para wspomina słowa swojej babci, która mówiła, że nie można nic zostawiać na talerzu. Zresztą my to doskonale znamy, bo u nas też tak było w domach, moja babcia też mi tak mówiła. Artyści zbierają to jedzenie które pozostaje, okruszki nakładają na papier i tworzą prace, tworzą z tego sztukę.

 

#Zjerzonykulturą – Jerzy Doroszkiewicz

 

8.07 (czwartek), godz. 18
Jak (prze)gotować tradycję
Rozmowa/dyskusja na temat wpływów i związków pomiędzy sztuką współczesną, sztuką gotowania i tradycją kulinarną
Obowiązują zapisy

9.07 (piątek), godz. 15
Włoski ferment
Warsztaty kulinarne prowadzone przez mistrzynię kuchni włoskiej Alessię Di Donato
obowiązują zapisy

15.07 (czwartek), godz. 19:30 (ZMIANA TERMINU)
STÓŁ. Poznaj nas od kuchni
Pan Taras Romanczuk, piłkarz Jagiellonii, zaprasza

15.07 (czwartek), godz. 20
Pokaz filmu o tematyce kulinarnej
Obowiązują zapisy

16.07 (piątek), godz. 12
STÓŁ.
Promocja lokalnej gastronomii
Zapraszamy do zwiedzania wystawy …daj nam dzisiaj
i poznania przysmaków Restauracji Lipcowy Ogród

17.07 (sobota), godz. 11 (ZMIANA TERMINU)
Oprowadzanie w polskim języku migowym po wystawie …daj nam dzisiaj
Przewodnik: Krzysztof Cis

17.07 (sobota), godz. 10–15
Plenerowa projekcja prac wideo Doroty Podlaskiej, Adeliny Cimochowicz i Wojtka Doroszuka w trakcie Podlaskiego Śniadania Mistrzów w Ogrodach Branickich

18.07 (niedziela), godz. 11
Oprowadzanie w języku angielskim po wystawie …daj nam dzisiaj

22.07 (czwartek), godz. 12
STÓŁ.
Poznaj nas od kuchni
Pan prof. dr hab. Robert Ciborowski zaprasza

23.07 (piątek), godz. 16
Przerabiamy na wegańsko!
Warsztaty kulinarne prowadzone przez artystkę Adelinę Cimochowicz
Obowiązują zapisy

23.07 (piątek), godz. 18
Samoorganizacja spożywcza: spółdzielczość – akcyjność
Spotkanie z cyklu Miasto – przestrzeń – społeczność
Obowiązują zapisy

24.07 (sobota), godz. 11
Oprowadzanie po wystawie …daj nam dzisiaj w ramach
cyklu Czytelnia obrazów

22.06-25.07 (wtorek-czwartek), godz. 10–17
Gra SEPPO na wystawie …daj nam dzisiaj skierowana
do grup licealistów i studentów (zajęcia z wykorzystaniem fińskiej platformy gier edukacyjnych i metody game-based learning)
Obowiązują zapisy

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.