Centrum Edukacji Muzeum Wojska w Białymstoku już działa
Centrum Edukacji Muzeum Wojska w Białymstoku działa w budynku przy ul. Sienkiewicza 26, tuż przy skrzyżowaniu z aleją Piłsudskiego. To przestrzeń specjalnie przygotowana dla dzieci. W Sali zmieścił się nawet ogrodowy plac zabaw!
– To miejsce, gdzie Muzeum Wojska w Białymstoku będzie prowadziło warsztaty dla dzieci – informuje Mateusz Budzyński z Muzeum. – Na dzieci czekają warsztaty ze świata wczesnego średniowiecza, każdy trwa godzinę i każdy jest dostosowany specjalnie do przestrzeni Centrum Edukacji.
Z artykułu dowiesz się:
- skąd wziął się pomysł na Centrum Edukacji Muzeum Wojska
- jakie warsztaty będzie prowadzić Muzeum Wojska w Białymstoku
- kiedy będzie czas dla uczestników indywidualnych
- co w Centrum Edukacji Muzeum Wojska robią rekonstruktorzy
Według muzealników to pewnego rodzaju uzupełnienie programu, który realizuje się w szkołach podstawowych w klasach 1-3 i 4-6, ale też w przedszkolach.
– U nas można wszystko zbadać organoleptycznie, chcielibyśmy uzupełnić tę wiedzę szkolną – tłumaczy Budzyński. – Na przykład będzie można wziąć do ręki miecz widziany na obrazku w książce i samemu przekonać się ile on waży, czy jest ostry? Nasze artefakty są oczywiście całkowicie bezpieczne (śmiech).
Centrum Edukacji prezentuje wyposażenie woja – zbroję, lamelkę.
– Tego wszystkiego można doświadczyć wszystkimi zmysłami – zachęca Budzyński. A wszystko po to, żeby zainteresować dzieci i młodzież historią, szczególnie państwa polskiego, ale i nam najbliższą, czyli historią regionu.
Pomysł na Centrum Edukacji dla dzieci to efekt wyjazdów studyjnych do różnych muzeów i instytucji kultury w całej Polsce.
– Okazało się że kąciki dla dzieci stają się coraz większe i spełniają rolę sal zabaw, ale też sal edukacyjnych – opowiada Budzyński. – Dzięki uprzejmości Urzędu Miasta zyskaliśmy nową przestrzeń i po dyskusjach stwierdziliśmy, że przeznaczymy ją na edukację.
Muzeum Wojska przy Kilińskiego 7 skupia się przede wszystkim na wieku XX, a wiemy że podręczniki historii zaczynają się dużo wcześniej.
– W Centrum Edukacji łatwiej prowadzić warsztaty edukacyjne związane z wcześniejszymi czasami, ale w naszych obu obiektach jesteśmy w stanie przeprowadzić warsztaty dla każdej grupy wiekowej – podkreśla Budzyński.
W każdy weekend będzie możliwość indywidualnych czy nawet rodzinnych zapisów na warsztaty. Od wtorku do piątku Muzeum czeka na grupy zorganizowane.
Wszystkie informacje na bieżąco pojawiają się na stronie internetowej Muzeum Wojska w Białymstoku i w mediach społecznościowych. Jest system rezerwacji który działa przez całą dobę. Wystarczy wybrać właściwy warsztat – od razu otwiera się kalendarz, jest podgląd na którą godzinę można przyjść do Muzeum z grupą i jakiego dnia. Pracownicy Muzeum Wojska odpisują na maile i umawiają się z opiekunami na wizytę z młodzieżą.
– Mamy nadzieję, że dzieci i młodzież, którzy przyjdą do nas z opiekunami na warsztaty, wrócą żeby oglądać kolejne wystawy – mówi Budzyński. – Wyrwa trochę pokoleniowa jest widoczna, dlatego teraz otwieramy się na nowe osoby, nowe możliwości. Poprzez edukację i wystawy chcemy pokazać, że muzeum to jest miejsce, które tętni życiem, ale też jest miejscem spotkania.
Podczas weekendu otwarcia atrakcją była obecność rekonstruktorów.
– Już od wielu lat współpracujemy z różnymi grupami rekonstruktorów od czasów starożytnych po czasy współczesne – przypomina Budzyński. – Podczas otwarcia działała grupa rekonstrukcyjna Trzaskawica. Wspaniale poprowadzili inauguracyjne warsztaty i przywieźli ze sobą masę materiału, który rzeczywiście można było wykorzystać, zobaczyć, podnieść, dotknąć – łuki, miecze i różnego rodzaju namioty, skóry. Były warsztaty z lepienia z gliny, z pisarstwa, tego wszystkiego najmłodsi białostoczanie mogli doświadczyć osobiście i mogli coś wynieść na przyszłość. Staramy się przekazywać rzeczy praktyczne, na przykład podczas warsztatów kuchni wczesnośredniowiecznej opowiadałem, jak w niej wykorzystać rzeczy które rosną w ogródku, czy gdzieś w lesie.
Opracował: Jerzy Doroszkiewicz