Będzie głośno w Spodkach, barokowo w Pałacu Branickich, przerażająco w kinach
Weekend 22-24 października znów obfituje w imprezy w Białymstoku. To także znakomita pora na wyjście do kina.
Zacznijmy od tego, co najbliższe słuchaczom Radia Akadera, czyli muzyki rockowej. W czasach, kiedy każdy może sam wypromować się w mediach społecznościowych, konkursy muzyczne wydają się być przeżytkami, ale muzycy wiedzą swoje. Nie ma nic cenniejszego niż granie przed żywą widownią. A ta ma szansę już w sobotę po południu, w Spodku Podlaskiego Instytutu Kultury poznać finalistę przeglądu Rockowania. O ten laur ubiegają się: Etherios, Kill the head, Revera, Obraz Kontrolny, Complane, Devaner oraz Ten Inches. Wstęp wolny!
Fani muzyki poważnej, choć w czasach gdy powstawała, uważanej za rozrywkową mają szansę na dwa bezpłatne koncerty. W sobotę o godz. 19, w Auli Magna w ramach Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Dawnych im. Izabeli Branickiej koncert „Oratio Dominica – Cyprian Bazylik i korzenie hymnodii ewangelickiej”, a w niedzielę – o tej samej porze i w tym samym miejscu – w ramach cyklu Muzyka Mistrzów Baroku wystąpi niezwykle barwny i żywiołowy Cordevento Ensemble z Holandii. Obydwa koncerty ze wstępem wolnym.
Białostocki Teatr Lalek w weekend powraca do przepysznej śpiewogry „3xM, czyli Moniuszko-Miłość-Miraże” i intensywnie gra swój najnowszy, kosmiczny spektakl „Andersen kosmiczny agent”.
Zatrzymując się przy tematyce science-fiction, na ekrany kin wchodzi kolejna adaptacja „Diuny” według powieści Franka Herberta. W odróżnieniu od wizji Davida Lyncha, ta jest połączeniem „Gwiezdnych wojen” z „Grą o tron”. Ja sobie daruję, ale za to może namówię nie tylko kibiców na obejrzenie „Furiozy”. Uprzedzam – tu łamią kości, biją po twarzach z główki i z łokcia i facetów i kobiety, klną, ale czasem mają honor. Kto? Mówiąc wprost – kibole. Jedni zadowalają się staniem na bramkach w klubach, inni – jak trudny do rozpoznania Mateusz Damięcki w roli Goldena – chcą przejąć handel narkotykami na skalę hurtową. I choć to męskie, sensacyjne i brutalne kino, będzie też wątek miłosny z Weroniką Książkiewicz w roli dziewczyny kibola, która przeszła na drugą stronę, czyli mówiąc wprost – została policjantką. Kino to stylowe, sceny ustawek nakręcone są w przekonujący sposób, operetkowe role Janusza Chabiora jako ojca chrzestnego i Sebastiana Stankiewicza jako ciałopozytywnego kibola rozładowują nieco duszną atmosferę. Na seansie przedpremierowym dominowały pary i zdaje się, że żadna z płci nie była filmem Cypriana T. Olenckiego rozczarowana.
Dopiero w poniedziałek wróci na ekran kina Forum „Nowy porządek”. Równie brutalny, co prawdziwy, mimo że dziejący się w nieokreślonej przyszłości. Bez happy endu i z dziwnie przypominającą prawdę wizją świata, w którym biedni i upokarzani biorą na elitach krwawy odwet. Bardzo mocny film. Przypominam też spóźnialskim o „Weselu” Wojtka Smarzowskiego. To polskie „must see”. A skoro już zajrzeliśmy do kina Forum, to przypomnijmy, że do niedzielnego wieczoru trwa tam 10. Festiwal Kultur i Podróży Ciekawi Świata. I właśnie w niedzielę, 24 października, o godz. 13.30 znany z anteny Radia Akadera Piotr Doliński opowie publiczności o swoich podróżach do Skandynawii. A umie opowiadać.
Swego czasu starano się promować Białystok jako stolicę tańca. Nasi Fair Play Crew trafili do szklanego pudełka, mieliśmy eliminacje i pokazy pod szyldem ”You Can Dance” i silne ekipy break dance. Jednym z młodszych festiwali w tym stylu jest Street Noise,który w sobotę i niedzielę zaprosi na bitwy b-boyów fanów tego stylu. Szanse na laury mają i dzieciaki i całkiem dojrzali tancerze. Kto kiedyś obserwował takie zmagania, wie że emocje bardzo udzielają się publiczności.
Od ubiegłotygodniowej premiery z udziałem publiczności coraz głośniej o nowej premierze w Teatrze Wierszalin. Klasyczna „Nie-Boska komedia” Zygmunta Krasińskiego już określona została mianem poruszającej i wizyjnej. Scena to wielka duchem, ale z dość ograniczoną widownią – zatem warto się spieszyć z rezerwacjami biletów, bo na supraskie spektakle ściągają wszak teatromani z całej Polski.
Pozostając w takim nadrealnym klimacie chciałbym jeszcze wspomnieć o poniedziałkowej projekcji w kinie Forum filmu „Lux Aeterna” Gaspara Noe. To ma być fałszywy dokument o kulisach powstawania pewnego filmu reklamowego, którego realizacja wymknęła się spod kontroli. W scenografii przypominającej czeluści piekielne odziane w luksusowe stroje gwiazdy i modelki szykowane są na stos. A wśród gwiazd między innymi Charlotte Gainsbourg.
Mnóstwa pozytywnych wrażeń
#Zjerzonykulturą – Jerzy Doroszkiewicz