Czy świat potrzebuje tylko inżynierów? Co z humanistami?

Zwróćmy uwagę na humanistów, którzy wykorzystując swoją wiedzę o świecie i dzisiejszym społeczeństwie, pomogą w realizowaniu się ścisłym umysłom. Nie szufladkujmy ich jako mało przydatnych!

W ostatnim czasie można zauważyć tendencje do szufladkowania nauk o podłożu humanistycznym jako mało przydatnych. A studiowanie ich nazywa się marnowaniem czasu. W Internecie aż roi się od „memów” żartujących ze studentów kierunków humanistycznych. Przyznam, że niektóre są naprawdę zabawne i niejednokrotnie budzą uśmiech.

Żarty żartami, ale wielu miłośników ścisłych dziedzin, szczególnie tych młodszych dopiero rozpoczynających studia, patrzy z pogardą na studentów kulturoznawstwa, marketingu, zarządzania, ekonomii itd. Tymczasem doświadczeni pracownicy IT, doceniają swoich menedżerów, mimo, że ich kierownicy nie byliby w stanie wykonać takiej pracy jaką oni wykonują. Dlaczego uważają ich za niezbędnych?

Po prostu, nie każdy ma głowę do organizacji. Programista chce robić w komfortowych warunkach to, co robi najlepiej. Nie chce martwić się tym, czy za miesiąc będzie miał jeszcze jakiś projekt, nie chce osobiście rozwiązywać konfliktów z klientem, w przypadku reklamacji usługi.

Inżynier stworzy innowacyjny produkt, ale co z tego? Wystarczy spojrzeć na listy wynalazków w Urzędzie Patentowym, szczególnie na patenty zagraniczne. Serwery uginają się od ilości nowych rozwiązań. Dzisiaj bez odpowiedniego marketingu firma się nie wybije. Dlatego warto posłużyć się wiedzą marketingowca, którego głowa też jest zapełniona kreatywnymi pomysłami, dotyczącymi promocji. Tak jak głowa inżyniera rozwiązaniami technologicznymi.


Tymczasem w Polsce uciera się stereotyp jakoby jedynie opłacalne było bycie programistą, architektem, inżynierem. To widać na przykładzie wielu młodych ludzi, którzy zabierają się na przykład za programowanie mimo, że ich to nie interesuje. Promowane są zawody związane z IT, bo na wykresach dotyczących zarobków w Polsce to IT zajmuje najwyższe miejsca rankingów.

Różnego rodzaju kursy programowania pękają w szwach od uczestników. To dobrze, że jest wzrost zainteresowania dziedziną, która jest przyszłościowa. Oczywiście warto się rozwijać w tym kierunku. Ale nie wbrew własnym kompetencjom i predyspozycjom. Świat potrzebuje inżynierów jak powietrza, ale dysponując jedynie rzeszami  inżynierów – nie zdziałamy zbyt wiele.

Zwróćmy baczniejszą uwagę na humanistów, którzy wykorzystując swoją wiedzę o świecie i dzisiejszym społeczeństwie, pomogą w realizowaniu się ,,ścisłym umysłom”.

 

Marek Chomicz
Jestem studentem trzeciego roku Zarządzania na Politechnice Białostockiej.
Spala mnie codzienna ciekawość wszystkiego, co nas otacza. Począwszy od tego, jak powstaje czarna dziura, a skończywszy na kluczowym pytaniu: dokąd tupta nocą jeż?
Uwielbiam chodzić na koncerty z mocniejszym brzmieniem, gotować, czytać i uprawiać sport.

 

 

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.