Czy w Białymstoku potrzebujemy efektu Bilbao? Debata w Politechnice Białostockiej
Czy w Białymstoku potrzebujemy obiektu, który przyciągnie turystów jak Muzeum Guggenheima w Bilbao? Czy inwestowanie w architekturę może faktycznie stymulować rozwój miasta? Odpowiedzi na te pytania poszukiwali architekci, urbaniści, miłośnicy zabytków, historycy, marketingowcy – uczestnicy otwartego seminarium w Politechnice Białostockiej.
Efekt Bilbao jest uważany za jeden z najbardziej udanych przykładów rewitalizacji postindustrialnego miasta. Stał się także inspiracją dla innych ośrodków. Czy podobnych działań oczekujemy w Białymstoku? Jakie warunki należy spełnić, by architektoniczna wizytówka miasta mogła faktycznie wpłynąć na dynamikę rozwoju aglomeracji i jej społeczności? Zorganizowane w Politechnice Białostockiej seminarium, zainicjowało dyskusję specjalistów w tym temacie.
– Rozmawiamy o efekcie Bilbao w kontekście polskich miast, w tym Białegostoku – mówi dr hab. inż. arch. Wojciech Niebrzydowski, prof. PB, kierownik Katedry Architektury Mieszkaniowej i Urbanistyki na Wydziale Architektury Politechniki Białostockiej, jeden z prelegentów seminarium. – Jeśli chodzi o Białystok, to swoistym efektem Bilbao w historii miasta było powstanie Pałacu Branickich. Pojawienie się tego obiektu sprawiło, że osada, która istniała na tych terenach od kilkuset lat, zaczęła się dynamicznie rozwijać. Także w kolejnych epokach rozwoju Białegostoku możemy wskazać budynki, które miały wpływ na jego dynamikę. W ostatnich latach możemy mówić przynajmniej o dwóch takich znaczących budynkach: Operze i Filharmonii Podlaskiej przy ulicy Odeskiej oraz o centrum handlowym Alfa przy ulicy Świętojańskiej, które jest rewitalizacją dawnej fabryki Beckera.
Muzeum Śląskie, Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie, Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku, czy gmach Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach – to obiekty spektakularne, jednak ich skala jest znacząco mniejsza w porównaniu z Muzeum Guggenheima.Udane inwestycje architektoniczne, które pozytywnie wpłynęły na markę miasta, przybliżyli: dr hab. inż. arch. Natalia Przesmycka z Politechniki Lubelskiej, dr inż. arch. Ryszard Nakonieczny z Politechniki Śląskiej oraz dr inż. arch. Magdalena Rzeszotarska-Pałka z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie.
Czego więc potrzeba, by architektoniczne wizytówki miasta wywołały efekt Bilbao?
– Trzeba powiedzieć, że Bilbao miało świetnie napisaną strategię związaną z rozwojem miasta. Chodziło nie tylko o wybudowanie muzeum, ale też o szereg innych działań, w tym wybudowanie metra i lotniska do transportu ludzi. W tych miastach, gdzie zatrzymano się wyłącznie na wybudowaniu obiektu, owszem mamy perełki architektoniczne, ale rozwój turystyki jest zdecydowanie mniejszy. Brak informacji oraz przewodników dla turystów, ułatwień transportowych, bazy noclegowej, usług, propozycji na uatrakcyjnienie pobytu. A właśnie tego rodzaju interdyscyplinarna oferta miasta, może zadecydować o efekcie Bilbao – podkreśla dr inż. arch. Maciej Kłopotowski, dyrektor Archiwum Uczelnianego i Centrum Historii Politechniki Białostockiej oraz wykładowca Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowisku Politechniki Białostockiej, przewodniczący komitetu organizacyjnego seminarium naukowego.
Dyskusję „Czy w Białymstoku potrzebujemy efektu Bilbao?” poprowadziły Barbara Tomecka z Białostockiego Oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami oraz dr inż. arch. Jerzy Tokajuk, Członek Miejskiej Komisji Architektoniczno-Urbanistycznej w Białymstoku. Podsumowała ją dr hab. Ewa Glińska, prof. PB z Wydziału Inżynierii Zarządzania Politechniki Białostockiej, która jest ekspertem w zakresie budowania i kreowania marki miast.
Efekt Bilbao to przykład spektakularnej metamorfozy hiszpańskiego miasta, które w latach dziewięćdziesiątych XX wieku postanowiło zainwestować w kulturę i architekturę. Po wybudowaniu i otwarciu Muzeum Guggenheima, Bilbao, które było upadającym ośrodkiem przemysłowym, borykającym się z wysokim bezrobociem i zanieczyszczeniem środowiska, zaczęło przyciągać miliony turystów, ciekawych zarówno samego budynku zaprojektowanego przez Franka Gehry’ego, jak i kolekcji dzieł w nim zebranych. Działalność Muzeum przyczyniła się również do napływu inwestycji i podniosła prestiż miasta na arenie międzynarodowej.
Jak deklarują organizatorzy, seminarium da początek serii interdyscyplinarnych spotkań pod wspólnym tytułem „Białystok: Przeszłość–teraźniejszość – przyszłość”, wpisujących się w działalność naukową i kulturotwórczą Politechniki Białostockiej. Będzie to kolejne działanie adresowane do społeczności akademickiej, mieszkańców miasta i regionu, którego celem jest docenienie materialnego i niematerialnego dziedzictwa oraz poszukiwanie dalszych kierunków zrównoważonego rozwoju województwa podlaskiego.
Seminarium naukowe „Czy w Białymstoku potrzebujemy efektu Bilbao?” w dniu 6 grudnia 2024 r. zorganizowało: Archiwum Uczelniane i Centrum Historii Politechniki Białostockiej we współpracy z Galerią Sleńdzińskich w Białymstoku i Studenckim Kołem Naukowym Architektury Krajobrazu „Przestrzeń Zieleni” z Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowiska Politechniki Białostockiej. Patronat honorowy: dr hab. inż. Marta Kosior-Kazberuk, prof. PB, Rektor Politechniki Białostockiej.
Monika Rokicka