Ekoenergetyka na Politechnice Białostockiej. Zajęcia prowadzą: Wydział Budownictwa i Nauk o Środowisku, Wydział Elektryczny, Wydział Mechaniczny

Dr inż. Zbigniew Skibko z Wydziału Elektrycznego Politechniki Białostockiej (od prawej) oraz student ekoenergetyki – Przemysław Szotko, fot. Jędrzej Pogorzelski

Od kilku lat rośnie zapotrzebowanie na specjalistów od odnawialnych źródeł energii. Podlasie obfituje w firmy, które z otwartymi ramionami powitają na pokładzie absolwentów kierunku ekoenergetyka. Studia na tym kierunku prowadzone są na Wydziale Elektrycznym, Wydziale Mechanicznym oraz Wydziale Budownictwa i Nauk o Środowisku Politechniki Białostockiej. O studiach na kierunku przyszłości mówi dr inż. Zbigniew Skibko z Wydziału Elektrycznego Politechniki Białostockiej oraz student czwartego roku ekoenergetyki – Przemysław Szotko.

Z artykułu dowiesz się:

  • czego uczą się studenci na kierunku ekoenergetyka 
  • jak bardzo cenieni na rynku pracy są specjaliści Politechniki Białostockiej
  • jakie praktyczne umiejętności i korzyści zdobywają studenci podczas praktyk zawodowych
  • jakie zatrudnienie mogą znaleźć absolwenci kierunku ekoenergetyka

Czym się zajmuje kierunek ekoenergetyka?

Dr inż. Zbigniew Skibko: Ekoenergetyka, jak sama nazwa wskazuje, jest bardzo szerokim pojęciem. To energetyka i eko, czyli wszystko to, co jest ekologiczne i co znajduje się obecnie na topie. O samej energetyce jest również ostatnio głośno. Aktualna sytuacja na arenie krajowej, jak i międzynarodowej, pokazuje, że widmo kryzysu energetycznego jest bardzo realne. Firmy coraz częściej zabezpieczają się, kupując agregaty prądotwórcze. A wszystko to z obawy przed brakiem prądu. I właśnie tutaj energetyka będzie odgrywać kluczową rolę, zapewniając nam bezpieczeństwo w życiu codziennym, zarówno zwykłym obywatelom, jak i dużym firmom, które potrzebują bardzo dużo energii elektrycznej. Cały świat w tej chwili stawia na odnawialne źródła energii, czyli na ekoenergetykę. I stąd właśnie pojawił się ten kierunek.

Ekoenergetyka ma wypromować studentów, wykształcić nowych pracowników dla firm zajmujących się zarówno projektowaniem, budową, jak i eksploatacją odnawialnych źródeł energii. Nie mówimy tu jedynie o elektrowniach wiatrowych. Bardzo prężnie rozwija się w tej chwili energetyka fotowoltaiczna. W naszych domach działają kolektory słoneczne, które wytwarzają nam ciepłą wodę użytkową. I to nie wszystko. Coraz częściej bowiem korzystamy z pomp ciepła. W Polsce może nie są one tak rozpowszechnione, ale na Zachodzie pompy ciepła są wysoko dotowane i niedługo staną się one podstawowym źródłem zasilania w energię cieplną.

Na rynku pracy jest niedobór energetyków – specjalistów w branży, którzy zdobyli wykształcenie w tym kierunku i potrafią zaprojektować, wybudować, a później również eksploatować i serwisować instalacje ekologiczne, czyli instalacje odnawialnych źródeł energii.

Jak wygląda rynek odnawialnych źródeł energii na Podlasiu? Jak bardzo jest on prężny i czy łatwo można znaleźć zatrudnienie?

Zbigniew Skibko: Podlasie to zielone płuca Polski, więc naturalną koleją rzeczy mamy tu do czynienia z energetyką odnawialną. Może nie mamy fabryk, które produkują urządzenia takie, jak panele fotowoltaiczne, czy też elektrownie wiatrowe, ale za to mamy bardzo prężnie rozwijający się dział projektowy. Bardzo dużo farm fotowoltaicznych, jak również elektrowni wiatrowych, zostało wybudowanych w naszym regionie. Jeżeli powstała jakakolwiek elektrownia, to wiadomo, że ktoś ją musiał zaprojektować, zbudować i będzie ją później serwisować. Dlatego nie ma problemu ze znalezieniem pracy w tym obszarze. Potwierdzają to nasi absolwenci, którzy wybierają spośród wielu ofert pracy. Lokalne firmy poszukują bowiem pracowników na każdym etapie, zarówno projektowania, budowania, jak i serwisowania. Jest kilkanaście firm, które konkurują ze sobą w poszukiwaniu naszych absolwentów, którzy mają renomę na regionalnym rynku pracy.

Takich firm nie brakuje w samym Białymstoku, ale i w najbliższej okolicy, prawda? 

Zbigniew Skibko: Jak najbardziej. Białystok może króluje w tej dziedzinie, ponieważ jest dużym miastem i większość firm właśnie tutaj ma swoje siedziby, ale na mapie firm energetycznych są także Łomża, Suwałki, czy też inne miejscowości. Energetyka odnawialna to jest energetyka terenowa. Duże farmy zajmują hektary ziemi, na których znajdują się panele fotowoltaiczne. Ze względu na ogromne powierzchnie nikt takich farm w mieście nie będzie budował. Stąd zapotrzebowanie na ekoenergetyków występuje w całym regionie.

Z jakich odnawialnych źródeł energii w głównej mierze korzysta nasze województwo?

Zbigniew Skibko: Na to pytanie należy odpowiedzieć, trzymając się ram czasowych. Jeżeli byśmy cofnęli się o kilka lat, to ewidentnie królowały wtedy elektrownie wiatrowe. Patrząc pod kątem mocy, energetyka wiatrowa nadal jest w czołówce, ale coraz prężniej rozwija się energetyka fotowoltaiczna, czyli źródła, które wykorzystują promieniowanie słoneczne. I tego mamy coraz więcej. Myślę, że za rok, czy dwa, będziemy mogli śmiało powiedzieć, że energii z fotowoltaiki na naszym terenie jest dużo więcej niż energii pochodzącej z wiatru.

Jakie zainteresowania w szkole średniej mogą być sygnałem, że ekoenergetyka może być dobrym kierunkiem dla przyszłego studenta?

Zbigniew Skibko: Ciężko wskazać takie przedmioty. Myślę, że jak na każdej uczelni technicznej, większy nacisk trzeba położyć na przedmioty ścisłe. Jeżeli będziemy zajmować się projektowaniem, przyda nam się matematyka. Jeżeli myślimy o budowie instalacji odnawialnych źródeł energii, to tutaj w grę wchodzi fizyka, mechanika, czy też informatyka. Na etapie serwisowania przydatna może być nawet i przyroda, bo troska o nasze środowisko naturalne też będzie mile widziana w oczach przyszłych pracodawców.

Jakie są możliwości dalszej edukacji po ukończeniu studiów I stopnia?

Zbigniew Skibko: Na chwilę obecną nie prowadzimy studiów II stopnia na kierunku ekoenergetyka, ale studenci mogą kontynuować naukę w Politechnice Białostockiej, wybierając kierunek elektrotechnika na Wydziale Elektrycznym, gdzie będą mieli zapewnioną ciągłość nauki w zakresie ogólnie pojmowanej elektryki. Uzyskując tytuł magistra inżyniera na kierunku elektrotechnika studenci nabywają możliwość ubiegania się o tzw. uprawnienia budowlane, które mogą być bardzo potrzebne przy pełnieniu funkcji projektanta, czy kierownika budowy. Alternatywą dla ekoenergetyków są też studia II stopnia na Wydziale Budownictwa i Nauk o Środowisku Politechniki Białostockiej.

Do ukończenia studiów niezbędne są praktyki zawodowe. Gdzie najczęściej odbywają je studenci?

Zbigniew Skibko: Na Targach Pracy Politechniki Białostockiej jest bardzo wiele firm zajmujących się odnawialnymi źródłami energii, które zapraszają naszych studentów na praktyki. Bardzo często za praktyki studenckie otrzymują wynagrodzenie, po których ukończeniu studenci nierzadko otrzymują ofertę stałej pracy. Czasami jest to pół etatu, ale najważniejsze jest to, że młodzi ludzie jednocześnie studiują i pracują, nabywając tak ważne w dzisiejszych czasach doświadczenie.

Jak wyglądają zajęcia praktyczne na kierunku ekoenergetyka?

Zbigniew Skibko: Laboratoria kierunku ekoenergetyka są bardzo wszechstronne. Począwszy od podstaw miernictwa, tak żeby można było zmierzyć podstawowe wielkości elektryczne (i nie tylko elektryczne), poprzez elektrotechnikę, czyli wykonawstwo podstawowych instalacji elektrycznych, a skończywszy na zaawansowanych systemach odnawialnych źródeł energii. Studenci mają zajęcia z badania elektrowni wiatrowych, elektrowni fotowoltaicznych. Można więc powiedzieć, że otrzymują kompleksowe wykształcenie pod kątem praktycznym, by móc w przyszłości podjąć pracę zawodową.

Czy w ramach tego kierunku funkcjonują koła naukowe?

Zbigniew Skibko: Nie ma typowo dedykowanych kół naukowych dla tego kierunku. Studenci oczywiście mogą brać udział, w zależności od zainteresowań, w różnych kołach naukowych, które działają aktywnie na Wydziale Elektrycznym.

Ekoenergetyka to nie tylko Wydział Elektryczny. Współpracujecie również z innymi wydziałami?

Zbigniew Skibko: Zgadza się. Ekoenergetyka jest to łączony kierunek trzech wydziałów: Elektrycznego, Mechanicznego oraz Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowisku.

Pytanie do Przemka – dlaczego wybrałeś ekoenergetykę?

Przemysław Szotko: Kierunek wybrałem bazując tak naprawdę na swoich zainteresowaniach. Ciekawiła mnie energia odnawialna, bo to był obszar związany z moją rodziną i działalnością, jaką ona prowadzi. Stwierdziłem, że ekoenergetyka to będzie „właśnie to”. Kierowałem się też względami praktycznymi, tj. byłem pewny, że to kierunek, który zapewnia pewną i dobrze płatną pracę.

Czy same studia pozwoliły ci rozszerzyć zainteresowania?

Przemysław Szotko: Jak najbardziej. Na studiach naprawdę dużo się nauczyłem. Najwięcej oczywiście o prądzie, energii, chociaż najbardziej interesowała mnie strona mechaniczna. Niestety, mój rok nie zdołał utworzyć dwóch różnych specjalności na kierunku i zostałem przekierowany na studia elektryczne, ale cała mechaniczna część tego kierunku jest naprawdę bardzo fajna. Można się bardzo dużo nauczyć o zasadzie działania turbin wiatrowych, elektrowni parowych, a także zdobyć wiedzę na temat siłowni cieplnych.

Na którym roku studiów jesteś?

Przemysław Szotko: Studiuję na czwartym roku studiów, jestem na siódmym semestrze. To już finisz. Tak naprawdę zostało tylko napisać pracę i się obronić – mam nadzieję, że mi się to uda.

Dostaniesz tytuł inżyniera i co dalej?

Przemysław Szotko: Cały czas się nad tym zastanawiam. Trudno mi się zdecydować czy iść na drugi stopień na elektrotechnikę, czy może iść do pracy, bo tak jak pan doktor wcześniej mówił, jest naprawdę duże zapotrzebowanie na naszą działalność.

Czy faktycznie w tych ofertach pracy można przebierać?

Przemysław Szotko: Ponad połowa ludzi na roku już pracuje w zawodzie. Część z nich znalazła pracę dzięki targom pracy. Wybór ofert jest bardzo duży, a ukończenie kierunku ekoenergetyka pomaga znaleźć zatrudnienie z łatwością.

A największe wyzwania? Co nastręczało najwięcej trudności w trakcie studiów?

Przemysław Szotko: Wydaje mi się, że maszyny elektryczne. Kto studiował na Wydziale Elektrycznym, ten wie, że to jest ciężki przedmiot.

Czy energetyka to dobry kierunek?

Przemysław Szotko: Oczywiście, polecam studia na ekoenergetyce. Myślę, że jest to naprawdę przyszłościowy kierunek, który zapewnia dobrą pracę i atrakcyjne zarobki. Jeżeli ktoś lubi fizykę, czy matematykę, bo to też jest potrzebne, to jak najbardziej zapraszam na Politechnikę Białostocką.

Zbigniew Skibko: Ekoenergetyka jest bardzo dobrym kierunkiem. Jeżeli ktoś myśli przyszłościowo, chce mieć stabilną pracę w bardzo prężnie rozwijającej się dziedzinie, jaką jest energetyka i odnawialne źródła energii, to nic lepszego sobie nie może znaleźć.

Dziękujemy za rozmowę.

 

Z dr. inż. Zbigniewem Skibko oraz Przemysławem Szotko w Radiu Akadera rozmawiał Jędrzej Pogorzelski.

Tekst opracowała Magdalena Grzęda-Zajkowska

„Dobry Kierunek” to cykliczna audycja emitowana na antenie Radia Akadera. Przybliża ofertę edukacyjną Politechniki Białostockiej, kierunki studiów oraz perspektywy zawodowe absolwentów. Wszystko po to, by ułatwić młodym ludziom, szczególnie maturzystom, wybór dalszej ścieżki kształcenia. 

Odcinka z udziałem wykładowcy oraz studenta Politechniki Białostockiej można wysłuchać w serwisie mixcloud

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.