Filmowe Podlasie Atakuje po raz 21.
Po raz 21. atakuje Filmowe Podlasie, po raz pierwszy Muzeum Fotografii Wiktora Wołkowa pokaże wystawę czasową, po raz kolejny w Białymstoku zagra Farben Lehre, a do kin wejdzie „Kulej”.
Drugi weekend października 2024 wypełnią rozliczne pokazy filmowe i koncerty. W skali Białegostoku, Podlaskiego, zdecydowanie najważniejszym wydarzeniem, może nawet bardziej towarzyskim, niż artystycznym będzie spotkanie pod hasłem Filmowe Podlasie Atakuje. To znakomity pomysł Działu Filmowego Białostockiego Ośrodka Kultury na promowanie filmu autorskiego, artystycznego, nieprofesjonalnego i eksperymentalnego. Wśród twórców są poeci, dziennikarze, studenci szkół artystycznych i filmowych, artyści i niezależni filmowcy, którzy kręcą fabuły, dokumenty, klipy i animacje. Jedni dopiero debiutują, inni od lat nagradzani są na ogólnopolskich festiwalach.
Ten jedyny w swoim rodzaju wieczór czeka fanów kina, ale też twórców i ich sympatyków w sobotę 12 października, rzecz jasna w Kinie Forum. No i co istotne – to widzowie zdecydują, który film zdobędzie nagrodę publiczności i całkiem wymierne polskie dwa tysiące.
W zasadzie do fotela w tym kinie można się przyspawać na cały weekend. Bo do stałego repertuaru wchodzą niepozbawiony elementów psychodelii „Armand” – historia oskarżenia dziecka i walki pomiędzy rodzicami i nauczycielami o prawdę oraz polski kandydat do Oskara – „Pod wulkanem” Damiana Kocura”.
I jakby tego było mało – w niedzielę specjalny pokaz filmu „Andy Warhol. Amerykański sen”, czyli jak potomek Łemków stał się nie tyle ikoną, co wręcz twórcą światowej pop kultury i dużo, dużo więcej.
Tomasz Włosok kradnie serca widzów w lekkim, acz wciągającym filmie „Kulej. Dwie strony medalu”. Mniej w nim scen a la Rocky, choć bez wbiegania na schody się nie obejdzie, więcej ballady łotrzykowskiej z obrzydliwą PRL-owską polityką w tle. Ekranową żoną Jurka Kuleja jest uwodzicielska Michalina Olszańska. Zdecydowanie idealna propozycja na weekend.
Nowy „Joker: Folie À Deux” podzielił widzów, a specjalistyczne portale stawiają nawet pytanie – czy film z Lady Gagą i Joaquinem Phoenixem czy „Terrifier 3” – a jakże, z żądnym mordu klaunem Artem.
Pozostając przy sztukach wizualnych – Muzeum Fotografii Wiktora Wołkowa zaprasza w piątek, 11 października na pierwszy wernisaż wystawy czasowej. To będzie „Niebo” Beaty Wilczyńskiej.
Teatr Dramatyczny w ten weekend przypomina świetnie zagrany dramat „Landschaft”, Białostocki Teatr Lalek ma opartego o teksty Witolda Gombrowicza „Hulajgębę”, zaś dla dzieci „Tamtamtam i Tututu” oraz „Misiaczka”.
15-lecie świętuje Grupa Coincidentia. Już w ten weekend zaprasza do Siedliska Kultury Solniki 44 na bezpłatne pokazy przeznaczonej także dla młodych widzów „Straszki pospolitej” oraz „Invisible”. Obowiązuje rezerwacja wejściówek.
Opera i Filharmonia Podlaska rozpoczyna kolejne pokazy operetki „Baron cygański” – zabawnej i z nietypową, a zarazem zaskakującą, scenografią.
Nie Teatr proponuje kameralne koncerty dobre znanej w Białymstoku Nuli Stankiewicz – „Byle nie o miłości”, czyli koncert piosenek Agnieszki Osieckiej z towarzyszeniem gitarzysty Janusza Strobla i świetnego saksofonisty Mariusza Faziego Mielczarka. Będzie „Tango Night” z udziałem światowej klasy zespołu Bandonegro Tango Orchestra oraz Andresa Martorella – urugwajskiego wokalisty, uznawanego przez koneserów tanga za głos nowej ery oraz duet Willow Hill – okrzyknięty przez magazyn Rolling Stone „zespołem koniecznym do zobaczenia”, łączący country z nowoczesnym, mocnym brzmieniem.
Fani bluesa nie mogą przegapić koncertu Silesian Hammond Group – formacji znanego bluesowego hammondzisty Jacka Zająca ze śpiewającą Martą Orlich, tym bardziej, że gościem specjalnym koncertu będzie Bruce Katz – amerykański mistrz Hammondów, propagator bluesa, a przy tym wieloletni nauczyciel Berklee College of Music.
Fani Spiętego z kolei w piątkowy wieczór będą mogli w Zmianie Klimatu znów przypomnieć sobie znakomity album „Heartcore” zaś Klub Muzyczny 6-ścian będzie promował młodą scenę punkową. Na scenie przy Warszawskiej 30 zagrają Druides, Day of Memories i Themoralizacja.
Punk, za to w wersji akustycznej, zagości na tej scenie również w sobotę. Na setlistę 90-100 minutowych koncertów Farben Lehre składa się ponad 20 utworów w wersjach „unplugged”, w całkowicie nowych, spokojniejszych aranżacjach, a na scenie pojawia się siedem osób.
10 kwietnia minęło 20 lat od śmierci Jacka Kaczmarskiego, ale jego pieśni są nadal żywe. W niedzielę, w 6-ścianie zabrzmi program duetu Nagóski/Wośko złożony nie tylko z piosenek ułożonych przez barda, ale też z zupełnie nowymi kompozycjami do tekstów, do których za życia Kaczmarskiego muzyka nie powstała.
#Zjerzonykulturą – Jerzy Doroszkiewicz