Galeria im. Sleńdzińskich. Wystawa Stanisław Sierko i Joanna Sierko-Filipowska „Malarstwo”

Galeria im. Sleńdzińskich. Stanisław Sierko i Joanna Sierko-Filipowska „Malarstwo”, fot. Jerzy Doroszkiewicz

Galeria im. Sleńdzińskich w salonie wystawienniczym przy ulicy Legionowej 2 prezentuje wystawę znanego białostockiego chirurga naczyniowego doktora Stanisława Sierki. Obok ojca kilka prac prezentuje córka lekarza – Joanna Sierko-Filipowska.

– To jest końcowy etap mojej ewolucji – śmieje się Stanisław Sierko. I od razu wyjaśnia, że chodzi mu o swoją drogę artystyczną. Warto przy tym przypomnieć, że to droga artystycznego samouka. Droga, która zaczęła się bardzo wcześnie. Stanisław Sierko wspomina, że było to w przedszkolu.

Na rysunku, który pamięta do dziś była ściana lasu nad brzegiem jeziora i odbicie tego lasu w wodzie.

– Nikt mi nie mówił, jak mama to narysować, a wszystko było prawidłowo – wspomina dr Sierko.

Co ciekawe, w dzieciństwie i w młodości doktor nie uczył się rysunku, co najwyżej technicznego. Ale ostatecznie wybrał studia medyczne. Podczas praktyki zawodowej rozwijał swoją pasję. Córka doktora, a zarazem artysty podpowiada, że ojciec więcej zajął się malowaniem podczas pobytu na kontrakcie w Libii. Przez lata był rozpoznawalnym w mieście autorem urokliwych podlaskich pejzaży. Od kilku lat śmiało wstępuje w świat abstrakcji. Jest nieco inspirowana naturą, ale można ją podziwiać także bez odniesień do rzeczywistości.

ZOBACZ GALERIĘ (20 zdjęć)

Kurator wystawy, Jerzy Hermanowicz, wręcz zarzuca Sierce, że nadając tytuły swoim obrazom sugeruje widzom ich interpretację. Ale, zdaje się, nazywanie swoich prac po prostu pana doktora raduje.  I wskazuje na jedną z prac z 2020 roku podpowiadając, ze widzimy widok, jaki moglibyśmy ujrzeć siedząc we wnętrzu wulkanu.

– Żeby takie coś namalować, żeby to wyglądało na obraz a nie na jakąś martwą plamę, po prostu trzeba przemyśleć co należy zrobić, jak poprowadzić plan wykonania takiego obrazu od strony konstrukcji, od strony barwy – twierdzi Stanisław Sierko. Przez lata używał wielu kolorów, malował tylko kilkoma ulubionymi, albo wykorzystywał jako tło czarny karton. Mówiąc o inspiracjach odwołuje się do wspomnień z… bloku operacyjnego.

– Jeżeli wziąć pod uwagę operację, to ja uważam że operacja chirurgiczna to jest sztuka, tylko sztuka krwawa – mówi dr Sierko. – To, co się widzi, to jest kolorowe, nie tylko zakrwawione, czerwone, koniec. Są różne kolory. Profesor Jankowski, kiedyś operując, mówi do obsługującej w sali operacyjnej: Proszę pani, proszę poprosić kolegów, żeby przyszli tutaj na salę operacyjną. Kiedy weszli, odsłania pole operacyjne i mówi: koledzy, proszę bardzo, zobaczcie jaka piękna wątroba.

Malarstwu Stanisława Sierki towarzyszą prace córki – Joanny Sierko-Filipowskiej. Malarka ukończyła Akademię Sztuk Pięknych i przez lata malowała w tradycyjny sposób, bliski twórcom z przełomu XIX i XX wieku, sztuce Młodej Polski czy symbolizmowi. Ostatnio także postanowiła zmienić swój styl ekspresji.

– Nie chciałam już malować takiej oczywistej przestrzeni – mówi Joanna Sierko-Filipowska. – Podobnie perspektywa – to nie jest perspektywa taka, której żeśmy się w szkole czy na uczelniach uczyli. Jej malarstwo jest bardzo wyraziste, używa mocnych barw i wciąga w swój tajemniczy świat. Kontrastuje, ale i w pewien sposób uzupełnia i zamyka prezentację prac ojca.

Wystawa Stanisław Sierko i Joanna Sierko-Filipowska „Malarstwo” czynna będzie do 29 maja 2022 roku w Galerii im. Sleńdzińskich przy ul. Legionowej 2.

#Zjerzonykulturą – Jerzy Doroszkiewicz

ZOBACZ GALERIĘ (20 zdjęć)

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.