Klucz do skarbca z wiedzą! Czym jest? Kto ma go w kieszeni? Jak go użyć?
W jakiej formie idziesz na ważny egzamin?
Jak się wtedy czuje Twoje ciało? Co się dzieje z emocjami?
Jesteś wypoczęty i spokojny? Czy roztrzęsiony i wycieńczony przygotowaniami?
To ważne pytania. Warto je sobie zadać, kiedy przygotowujemy się do kluczowych momentów życia. Choćby takich, jak sesja egzaminacyjna na studiach, prezentacja w pracy, od której zależy Twój awans, test na prawo jazdy.
Jak to jest z naszymi przygotowaniami do ważnego egzaminu?
Zwykle wkładamy ogrom czasu, wysiłku, uwagi na przygotowanie się merytoryczne. Czytamy tony książek, rozwiązujemy góry testów, pochylamy się nad kolejnymi zadania, ślęczymy nad notatkami, piszemy, powtarzamy daty, nazwiska, regułki…
Aż się kręci w głowie od tych wszystkich danych, cyferek, literek, całej tej niezbędnej wiedzy.
I oczywiście – ten element przygotowań jest ogromnie ważny!
Wiedza w naszej głowie – to podstawa. Jest jak skarbiec z bogactwami, które leżą i czekają na prezentację i zachwyt świata. Bogactwa zamknięte w naszym mózgu. Bezpieczne, choć czasem trudno dostępne…
I aby swobodnie sięgać do tego skarbca i czerpać z niego pełnymi garściami – musimy mieć klucz, który szeroko otworzy drzwi do zgromadzonej tam wiedzy.
Czym jest ten klucz? Kto ma go w kieszeni? Jak go użyć?
Oczywiście – odpowiedzią na te pytania jesteśmy my sami.
Przygotowując się do egzaminu – warto pamiętać o drugim istotnym elemencie obok wiedzy.
To nasz stan ciała i ducha. Stan naszych emocji. Psychiczna i fizyczna kondycja.
Często ten element zaniedbujemy. Ignorujemy sygnały zmęczenia, stresu, strachu, wyczerpania.
Traktujemy się mechanicznie. Jak komputer, która ma działać w każdych warunkach, niezawodnie, szybko i skutecznie.
To błąd!
Nawet najwyższej klasy komputer potrzebuje właściwego traktowania: nieustannego zasilania w prąd, odpowiedniej temperatury, używania właściwego oprogramowania, nie przeciążania nadmiarem aplikacji…
W przeciwnym razie – co najmniej się zawiesi…
I za nic w świecie nie skorzystamy z jego danych, z przechowywanej w nim wiedzy. A my jesteśmy przynajmniej równie delikatni, jak komputer. I potrzebujemy zadbania nie tylko o wiedzę, ale też o nasz stan ducha i ciała.
A więc zadbajmy o siebie.
Przed ważnym egzaminem – zadbajmy o siebie.
O swój spokój, rozluźnienie, o dobry sen, o wypoczynek i wygodę.
To ważne elementy potrzebne do tego, abyśmy byli w optymalnej formie. Będąc w tym stanie – działamy skuteczniej, myślimy jaśniej, czerpiemy z naszej wiedzy bez ograniczeń.
To jest nasz klucz do skarbca z wiedzą!
Nie żałujmy czasu na relaks, na spacer po lesie, na długi sen, na obejrzenie z przyjaciółmi komedii, na głośny śmiech.
Ta inwestycja się opłaci. Słowo!
Warto ostatnie godziny, dzień, wieczór przed egzaminem – zadbać o to właśnie.
Porzucić pokusę czytania i powtarzania regułek do ostatniej chwili.Porzucić pokusę nakręcania spirali stresu i niepokoju.
Nie znam nikogo, kto dobrze funkcjonuje w warunkach stresu i zmęczenia.
To ślepa uliczka. Nie idź nią. Wybierz inną.
Poszukaj drogi do swego spokoju. Do dobrego samopoczucia. Do wewnętrznego uśmiechu. Znasz tę drogę.
Niech to będzie ostatni etap przygotowań do egzaminu.
Zadbanie o siebie.
Pielęgnuj swój spokój i uśmiech.
To będzie Twój klucz do skarbca z wiedzą.
Magdalena Gołaszewska
Jestem dziennikarką, trenerem wystąpień publicznych i coachem.
Absolwentką Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego.
Przez 20 lat współpracowałam z białostockim ośrodkiem TVP S.A.
Od 15 lat staję na scenie jako konferansjer.
Bardzo się cieszę, że mogę być koordynatorem portalu Geekstok.pl
Fot. Rafał Oleksiewicz