Laura A. Vocelle – Miau. Kompletna historia kota
Laura A. Vocelle prowadzi serwis The Great Cat poświęcony obecności kotów w sztuce, historii i literaturze. I chociaż populacja dzieli się na wielbicieli kotów i psów, historia kota ukazana przez pryzmat epok, w anturażu niezliczonych obrazów, rycin i grafik, zdaje się być pozycją dla każdego.
Laura A. Vocelle swoje kocie wywody rozpoczyna od biologii, poszukiwania prakota, kolebki narodzin tego gatunku drapieżników, które człowiek od tysięcy lat udomawia z lepszym lub gorszym skutkiem. Rzeczowo przeprowadza czytelników przez starożytny Egipt, Rzym, Grecję do wieków określonych jak ciemne. Opisuje rozliczne zabobony i przesądy związane z kotami, przypisywanie im złych intencji, piekielnych mocy. I opisuje, jak w Średniowieczu, a i znacznie później, dręczono publicznie koty w imię walki z pogańskimi obyczajami. A kto dręczył? Chrześcijanie. Islam koty traktuje z dużo większą wyrozumiałością, co widać i dziś po populacji kotów choćby w Turcji. Ale pozostańmy w czasach dominacji gotyku, chorych pomysłach na wykorzystanie żywych kotów na przykład jako… instrumentów muzycznych. Brrrr….
„Kompletna historia kota” to przede wszystkim setki reprodukcji mniej i bardziej znanych obrazów – każdy dokładnie omówiony w kontekście pojawiającego się na nim kota. Niektóre interpretacje i dziś uznane by były za dość odważne. Ale skoro już kilkadziesiąt lat temu „Przekrój” lansował krzyżówkę z kociakiem – wszyscy rozumieją, ileż znaczeń może mieć to sympatyczne dla jednych, a wzbudzające dreszcze u innych, słówko. Właściwie dopiero przełom XIX i XX wieku przynosi kotom poczesne miejsce w literaturze i sztuce popularnej. Szczególnie na Wyspach Brytyjskich, słynących z dużej liczby tytułów prasowych walczących o uwagę czytelnika, nakłady podbijał Louis Wain. Uczłowieczył on koty, wręcz ukazał ich psychikę i wywołał światową wręcz modę na kolekcjonowanie kocich wizerunków czy też wykorzystywanie kotów do reklamy – nie tylko kociej karmy. Znacznie mniej uwagi Laura A. Vocelle poświęca literaturze. Co prawda cytuje sławny wiersz naszej noblistki Wisławy Szymborskiej „Kot w pustym mieszkaniu”, ale niezauważenie postaci Behemota w „Mistrzu i Małgorzacie” zwyczajnie woła o pomstę do nieba.
„Miau. Kompletna historia kota” to idealny pomysł na prezent dla zaprzyjaźnionego kociarza. Czy przekona nieprzekonanych – nie mnie rozsądzać.
#Zjerzonykulturą – Jerzy Doroszkiewicz
Laura A. Vocelle – Miau. Kompletna historia kota
Tłumaczenie Dorota Kozińska
Wydawnictwo Marginesy