Misja: identyfikacja
Poznając kolejne innowacyjne projekty dotyczące walki z COVID-19 dopiero zdaję sobie sprawę jak kompleksowe i zróżnicowane są działania naukowców. Istotne jest bowiem odróżnienie osób przechodzących chorobę bez-/lekkoobjawowo od tych narażonych na rozległe powikłania. Białostoccy badacze mają już swoją propozycję pomocy!
Choroba z którą przyszło się mierzyć służbom medycznym wymaga nie tylko doraźnego złagodzenia przebiegu i wyleczenia. Widać dużą dysproporcję między chorującymi – część doznaje powikłań, niekiedy prowadzących nawet do śmierci, zaś inni przechodzą objawy łudząco podobne do grypy i na tym kończą się ich zmagania z COVID-19. Należy więc odróżnić te grupy osób, by zmaksymalizować i skupić pomoc oraz środki na tę pierwszą. Uniwersytet Medyczny w Białymstoku już ma na to pomysł!
Aplikacja diagnostyczna
Badacze działający w ramach grupy prof. dr hab. Marcina Moniuszko opracowują test diagnostyczny, który umożliwi wskazanie ryzyka ciężkiego przebiegu choroby COVID-19. Innymi słowy, lekarz zajmujący się zakażonym pacjentem będzie się wspierał specjalną aplikacją, by umożliwić skategoryzowanie pacjenta na tego o wyższym lub niższym ryzyku powikłań oraz ciężkiego przebiegu choroby okraszonego prawdopodobnymi, negatywnymi konsekwencjami po jej odbyciu.
Działanie aplikacji będzie polegało na teście zawierającym moduły takie jak: istotne dane kliniczne, behawioralne, dane genetyczne. Lider projektu, wspomniany już prof. dr hab. Marcin Moniuszko, tak komentuje prace zespołu: To ważny, brakujący element w obecnym systemie diagnostyki COVID-19. Wczesna identyfikacja najbardziej narażonych na powikłania osób w różnym wieku pozwoliłaby na odpowiednią, precyzyjną koncentrację środków finansowych i organizacyjnych systemu ochrony zdrowia.
Jak możemy zauważyć, praca badaczy nie ma końca, a ich pomysły i wysiłek pozwalają z podniesioną głową patrzeć w przyszłość oraz śmiało stawić czoła wirusowi!