Park Militarny – nowe miejsce stworzone przez Muzeum Wojska w Białymstoku
Park Militarny to jest coś, na co czekaliśmy od dawna – mówi Robert Sadowski, dyrektor Muzeum Wojska w Białymstoku. – Powstał dzięki budżetowi obywatelskiemu i determinacji Urzędu Miasta czy Zarządu Mienia Komunalnego.
Park Militarny to kompleks wystawienniczo-rekreacyjny o powierzchni 5759 m2. Składa się z budynku socjalno-administracyjnego, hali namiotowej i terenów zielonych. W parku znajduje się ok. 40. eksponatów.
– Chcemy pokazać zabytki techniki wojskowej, której Wojsko Polskie używało od lat trzydziestych XX wieku po prawie że czasy współczesne – mówi Robert Sadowski, dyrektor Muzeum Wojska w Białymstoku.
Obiekty częściowo były eksponowane w latach 70. i 80. XX wieku bądź w miejscu obecnego pomnika Armii Krajowej naprzeciwko Muzeum, bądź od strony ulicy Legionowej, gdzie dziś jest instalacja „Armata”. Sprzęt zniknął z przestrzeni miejskiej w 1991 roku. Był przechowywany na terenie Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
– Przez ostatnie 10 lat był dość intensywnie odnawiany – informuje Robert Sadowski. – Teraz Politechnika Białostocka odnawia samolot myśliwsko-rozpoznawczy Lim-5R. Powinien do nas trafić pod koniec sierpnia. Na pewno będzie efektownym obiektem!
Muzeum Wojska w Białymstoku chlubi się kolekcją polskiego uzbrojenia i wyposażenia z września 1939 roku. Budowało ją przez ostatnie 10 lat.
– Są to bardzo nietypowe elementy, na przykład polska łódź saperska, w sierpniu pojawi się do niej podwozie – opowiada Robert Sadowski. – Taki zestaw ostatni raz w Polsce był widziany w 1939 roku. Będziemy jedynym muzeum w kraju, które będzie posiadało taki kompletny zestaw. W Parku Militarnym jest jedna z dwóch zachowanych w Polsce taczanek piechoty wzór 36 w zaprzęgu trójkątnym. I to z końmi i z uprzężą oraz CKM Browning wzór 30.
Jest też armata Bofors, legenda polskiego września 1939, będąca również na wyposażeniu pułków, które w Białymstoku stacjonowały, czyli 10. Pułku Ułanów Litewskich, czy 42. pułku piechoty. Będzie przodek polskiej kuchni polowej wzór 31 i biedka amunicyjna.
– Coś, co jest może mało efektowne, wózek na dwóch kołach jednokonny, ale to było podstawowe wyposażenie Wojska Polskiego w 1939 roku – przypomina dyrektor Muzeum Wojska w Białymstoku. – Transportowano tym wszystko – amunicję, broń, co się dało tym przewieźć. Po wojnie, kiedy brakowało wszystkiego, to ten sprzęt ocalały z pożogi wojennej służył do codziennej pracy, codziennego funkcjonowania i zostało tego bardzo mało.
W Parku Militarnym jest czołg T-34, jest działo ASU-85, które kiedyś stało przed muzeum w miejscu obecnego pomnika Armii Krajowej. Przed wejściem do hali jest polska kopuła pancerna wz. 38. Takie kopuły były między innymi w schronach pod Nowogrodem.
– Ona waży 18 ton! – mówi Robert Sadowski. – Z trzema otworami strzelniczymi, wytrzymująca uderzenie pocisku 230 milimetrów była na wyposażeniu polskiej armii.
Wśród eksponatów będzie armata przeciwpancerna D-44M 85 milimetrowa, skonstruowana tuż po wojnie.
– Lekko zmodernizowane wersje są na wyposażeniu obu armii walczących w Ukrainie – przypomina Robert Sadowski. I dodaje, że eksponatów już jest więcej niż pozwalają możliwości wystawiennicze tego obiektu. Będzie można zobaczyć na przykład polski kuter rozpoznawczy KR-70S Jesion-1, z silnikiem Fiata 125p.
– Zachęcam do przychodzenia z psami, bo mamy ogrodzony teren specjalnie dla tych, którzy przyjdą ze swoim pupilem – kończy opowieść o Parku Militarny dyrektor Muzeum Wojska w Białymstoku.
Park Militarny to kompleks wystawienniczo-rekreacyjny o powierzchni 5759 m2. Składa się z budynku socjalno-administracyjnego, hali namiotowej i terenów zielonych. W parku znajduje się ok. 40 eksponatów.
Obiekt jest dostępny dla osób niepełnosprawnych.
Wstęp do Parku Militarnego będzie możliwy już 14 maja, od godziny 16 aż do północy. Specjalnie dla mieszkańców zostaną przygotowane także autobusy, które będą kursować na trasie Kilińskiego 7 – Węglowa 3 (godz. 17, 18, 20 i 21).
W parku będzie można spotkać rekonstruktorów Ludowego Wojska Polskiego, foodtrucki, zobaczyć ciężki sprzęt z 18. Pułku Rozpoznawczego i 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. W programie są też: prezentacja motocykli z Harley-Davidson Podlasie Club, oprowadzanie z przewodnikiem (godz. 17.30, 18.30, 20.30), spacer historyczny (godz. 19.30).
Docelowo park będzie czynny od maja do września, w każdy weekend, w godz. 11-18. Koszt inwestycji to ok. 2 mln zł.