Paweł Smoleński – Balagan. Alfabet izraelski

Paweł Smoleński – Balagan. Alfabet izraelski

Paweł Smoleński, wybitny reporter i znawca Bliskiego Wschodu, przygotował czytelnikom wiedzę o Izraelu w pigułce. Jego alfabet to pełne historii współczesne przedstawienie państwa z bardzo krótką, a jednocześnie osadzoną w Biblii historią.

Paweł Smoleński Izrael i Żydów po prostu lubi i szanuje. A że to uczucie szczere, podobnie jak wytrawni żydowscy publicyści czy komicy, może sobie z Izraela i żydowskiej obyczajowości do woli żartować. Dzięki temu jego „Alfabet izraelski” czyta się właściwie jednym tchem. Oczywiście – większość z tych historii jest powszechnie znana. Historia Hollywood czy powstania uzi nie są tajemnicami, ale już opowieść o sklepiku z najróżniejszymi kipami (dla niewtajemniczonych – okrągłymi nakryciami czubka głowy) to jeden z wielu rodzynków tego kompendium wiedzy. Smoleński nie zostawia suchej nitki na winie, które można kupić w biblijnej Kanie, za to poleca gatunki wina z winorośli rosnących na Wzgórzach Golan. Zna miłośników piwa, a kiedy dochodzi do litery „h” przypomina znaczenie słowa hucpa.

Doskonale zna izraelską literaturę (nic w tym zresztą niezwykłego), ale też ma wyronioną opinię o izraelskim kinie – zarówno fabularnym, jak i dokumentalnym. Aż chce się te obrazy jak najszybciej obejrzeć. I choć w alfabecie hebrajskim nie ma litery „ł” przekorny Smoleński jeden z rozdziałów zatytułował właśnie „Łojojoj”. Coś zdaje się, że jego zdaniem wszechobecne w Izraelu biadolenia i narzekania kojarzą mu się z Polską. Dlaczego? Bo jego zdaniem to nie Polacy, ale Izraelczycy „narzekają pięknie, namiętnie, artystycznie i twórczo”. Tak samo twórczo, jak twórcze jest odkrywanie Izraela nietypowymi hasłami „Balaganu”. Słowa tureckiego, przejętego przez hebrajski z jidysz i polskiego „i tak nasączonego polskimi znaczeniami, iż nie ma żadnej wątpliwości, skąd wywodzili się założyciele Izraela i twórcy współczesnej hebrajszczyzny”.

Zanim pandemia odpuści i ruszymy znów z pielgrzymkami do Ziemi Świętej albo zwiedzać współczesny Izrael, niekoniecznie tylko Morze Martwe i plaże Ejlatu, „Balagan” na pewno wyostrzy apetyt. Polecam

#Zjerzonykluturą – Jerzy Doroszkiewicz

Paweł Smoleński – Balagan. Alfabet izraelski

Wydawnictwo Czarne

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.