Peter Hessler – Pogrzebana. Życie, śmierć i rewolucja w Egipcie

Peter Hessler, amerykański dziennikarz, w 2011 roku postanowił zostać korespondentem w Egipcie. I opisuje ten niemal stumilionowy kraj od podszewki. Bo nauczył się arabskiego i zaprzyjaźnił ze śmieciarzem.

Któż nie był w Egipcie? Były lata, że taniej i pewniej było spędzić dwa tygodnie wakacji w skwarze Hurghady niż modlić się o dwa dni słońca nad Bałtykiem. Tylko czy wycieczka jeepem na pustynię, pięć minut na wielbłądzie albo obejrzenie piramid czy nawet kairskiego muzeum dają wyobrażenie o życiu Egipcjan?

Czytelnicy kryminałów dobrze wiedzą, ile informacji o ludziach można wygrzebać w ich śmieciach. Jeden niem z przyjaciół reportera – śmieciarz Sajjid nie tylko wie wszystko o jego sąsiadach na podstawie zawartości ich odpadków, to jeszcze korzysta bądź odsprzedaje znalezione w śmieciach lekarstwa czy niedopite butelki alkoholu. To od niego dowiemy się, ilu Egipcjan jest uzależnionych od różnego rodzaju farmaceutyków, ilu szuka cudownych środków na potencję albo woli kupić rozpoczętą flaszkę z alkoholem niż narazić się na złe oko sąsiadów wchodząc do sklepu z potępianym przez Islam trunkiem.

A propos zakazów – Peter Hessler zaprzyjaźnia się także z tłumaczem gejem – prześladowanym w mniej lub bardziej zawoalowany sposób, poznaje Chińczyków, którzy sprzedają Egipcjanom damską, raczej wyuzdaną, bieliznę. Zagląda pod podszewkę tego niby bogobojnego życia, korzystając ze znajomości języka i umiejętności zjednywania sobie zwykłych ludzi. A przy tym wplata w swoją reporterską opowieść świadectwa dwóch politycznych przewrotów i przypomina historię starożytnego Egiptu. A już opowieść o wykonanej z pomalowanych desek atrapie policyjnego radiowozu, którą po nocach straszył złodziei wykopalisk w miejscowości Pogrzebana światły Egipcjanin to jedno z wielu cymeliów tej wciągającej opowieści o Egipcie, jakiego nie znamy. Kraju analfabetów, wierzących, że chińskie metki damskich fatałaszków są symbolem jakości.

Zanim ruszymy w podróż, choćby na plaże Hurghady czy Sharm El Sheik, warto poznać prawdziwy Egipt, a przy tym utrwalić wiedzę o historii i współczesności tego kraju. Gorąco polecam.

#Zjerzonykulturą – Jerzy Doroszkiewicz

Peter Hessler – Pogrzebana. Życie, śmierć i rewolucja w Egipcie

przełożyła Hanna Jankowska, Wydawnictwo Czarne

 

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.