Przejście przez…

W zimowy dzień zaglądamy na Wydział Architektury Politechniki Białostockiej. W auli na parterze czekają długie szeregi makiet o przeróżnych formach, kształtach i kolorach.
Wiele z nich powstawało do ostatniej chwili. Autorzy spędzili nad ich przygotowaniem wiele czasu.
Trwa właśnie jedno z kluczowych zaliczeń studentów I roku Wydziału Architektury.

Na czym polega to zadanie?

– Tematem jest „Przejście przez przestrzeń”. To jest bardzo ważne rozgraniczenie: „Przez przestrzeń”. Nie „od – do”, czyli przez coś, co nie ma początku i nie ma końca, ale ma środek – wyjaśnia prof. Aleksander Asanowicz, dziekan Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej.

– Człowiek, którego umiejscowimy w tej przestrzeni ma pójść tak, jak chce tego projektant. Musimy też sprawić, aby w tej przestrzeni przeżywał określone emocje.

Obok przygotowania makiet studenci przygotowują również krótki esej. Opisują w nim, co ma się dziać w tej przestrzeni, jaki cel sobie założyli.

Ocena prac jest dość trudna. W istotnym stopniu opiera się na odczuciach osoby oceniającej. Dlatego zawsze odbywa się zespołowo. Przygotowanie takiego rodzaju projektu na początku kształcenia młodych architektów, ma ich nauczyć odwoływania się do emocji w kreowaniu przestrzeni.

– Chcemy pokazać studentowi, że jego działania w przestrzeni wpływają na człowieka. Staramy się nauczyć go pewnej odpowiedzialności za to co robi. Aby później – już jako architekt – wiedział, że jeśli postawi taki a nie inny budynek, to będzie on oddziaływał na otoczenie, na ludzi przechodzących obok. Student albo zrozumie to na pierwszym semestrze, albo będzie się męczył przez całe studia – dodaje profesor Asanowicz.

„Przejście przez” – to temat, który studenci pierwszego roku opracowują wiele tygodni. Zadanie wymaga od nich uruchomienia wyobraźni, wielu godzin szkicowania, szukania inspiracji, korygowania wstępnych projektów pod okiem prowadzących. I wreszcie misternej pracy nad makietą: wycinania, dopasowywania, wyklejania.

– Mój pomysł miał budzić emocje. Starałam się, aby to była jak największa mieszanka emocji. Aby czuć zarówno obawę, jak i ekscytację i chęć pójścia dalej. Cały mój projekt przecinają czarne belki. Daje to efekt lasu czarnych elementów, przez które musimy przejść. Wewnątrz są dwa elementy pomarańczowe, które w założeniu mają budzić ciekawość. Na podłożu zastosowałam folię lustrzaną. I ten element miał pobudzić wyobraźnię i zmysły – opowiada Aleksandra Gosk, studentka I roku Wydziału Architektury PB.

Aleksandra może być dumna. Już wie, że jej praca została oceniona bardzo wysoko. Symbolicznie otwierając drzwi do świata architektury.

W hallu spotykamy studentkę III roku. Właśnie złożyła swoją pracę inżynierską, kończącą pierwszy etap kształcenia architekta. Ewelina rozgląda się po auli z makietami i wspomina swoje zaliczenie:


– To był dla mnie dzień bardzo przełomowy. Powiedziałam sobie: „Bardzo wiele zajęło mi dostanie się na te studia, więc ocena za ten pierwszy projekt będzie potwierdzeniem tego, czy ta decyzja była słuszna. Czy to jest to, co chcę robić w życiu”. W dniu zaliczenia, gdy zaczęto wymieniać autorów ocenionych już projektów – okazało się, że nie ma mojego nazwiska… Maksymalna ocena za ten projekt wynosi 20 punktów. Odczytywano więc oceny od najsłabszych: 6 punktów, 10, 14… Mojego nazwiska wciąż nie było… Później się okazało, że moja praca była oceniona na 20 punktów! To dało mi ogromny napęd na przyszłość. Powiedziałam sobie: „Tak! Rób to co robisz”.

Do maksymalnej oceny komisja może dodać jeden lub dwa punkty dodatkowe, jeśli praca zachwyci. Poza oceną koncepcji projektu, ważna jest też jakość wykonania projektu, jego estetyka. Chcąc czy nie chcąc – architekt musi wykazać się również talentami manualnymi.

– Nowa technika, komputery – wszystko pięknie. Ale architekt musi czuć materię. Tak jak za dawnych czasów kamieniarz czuł kamienie. I tego „czucia materii” studenci również muszą się nauczyć – pointuje prof. Asanowicz

A jakie emocje budzą w Was te projekty?

Przygotowała Magdalena Gołaszewska

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.