Studenci kierunku grafika na Wydziale Architektury Politechniki Białostockiej zaprojektowali nowe logo Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Hospicjum”

22 prace wpłynęły na konkurs na nowe logo Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Hospicjum”, które prowadzi w Białymstoku domowe i stacjonarne hospicjum „Dom Opatrzności Bożej. Najlepszy projekt stworzyła Elina Piatkevich i to ona otrzymała główną nagrodę – dwa tysiące złotych ufundowane przez Politechnikę Białostocką. Kolejne miejsca zajęli Jędrzej Zalewski i Dominika Redźko.

Towarzystwo Przyjaciół Chorych „Hospicjum” w ubiegłym roku zwróciło się z prośbą do Rektor Politechniki Białostockiej o pomoc w organizacji konkursu na opracowanie nowego logo Towarzystwa. Politechnika Białostocka zajęła się organizacją konkursu i przeznaczyła środki na nagrody dla autorów najlepszych projektów.

Z artykułu dowiesz się:

• • czym zajmuje się Towarzystwo Przyjaciół Chorych „Hospicjum”
  • skąd wziął się pomysł na konkurs
  • kto wziął udział w konkursie na nowe logo „Hospicjum”
  • co inspirowało twórców podczas ich pracy
  • gdzie może pojawić się nowe logo

ZOBACZ GALERIĘ (29 zdjęć)

– To była prosta decyzja – mówi dr hab. inż. Marta Kosior-Kazberuk, prof. PB, Rektor Politechniki Białostockiej. – Składam ogromne podziękowania Dziekanowi, kadrze Wydziału Architektury i przede wszystkim studentom. Podeszli do projektów bardzo kreatywnie i z bardzo dużym sercem. To pokazuje, że nasi studenci są otwarci, a współpraca z taką instytucją jak hospicjum przynosi nam ogromny zaszczyt i zawsze pozostajemy do dyspozycji.

Największe uznanie jury zdobył pomysł Eliny Piatkevich, studentki studiów I stopnia na kierunku grafika na Wydziale Architektury Politechniki Białostockiej. Otrzymała ona nagrodę w wysokości dwóch tysięcy złotych.

– Do stworzenia loga zainspirowało mnie miłosierdzie i chciałam je pokazać w projekcie, by odpowiadało pomocy i trosce, jaką niesie Hospicjum – powiedziała Elina Piatkevich.

Do zamkniętego konkursu przystąpiło 22 studentów V semestru (studia I stopnia) kierunku Grafika na Wydziale Architektury Politechniki Białostockiej. Projekty były realizowane jako praca semestralna obowiązkowa w semestrze zimowym 2021/2022 z przedmiotu Identyfikacja wizualna.

– Stworzenie loga wymaga wiedzy, umiejętności i tego co w duszy gra, czyli talentu. Konkurs hospicjum przyjęliśmy z otwartym serce, tym bardziej studenci, którzy takie tematy uwielbiają – stwierdził dr hab. Waldemar Regucki, prof. PB z Katedry Grafiki, przewodniczący komisji konkursowej. – Pomoc ludziom, którzy sami sobie już pomóc nie mogą tylko oczekują na otwarte serce, ciepło innych osób, empatię, jest szczytnym tematem na opracowanie logo. Wymagana była wiedza o dotychczas używanych logotypach w tej dziedzinie na rynku w komunikacji wizualnej jak też o nowych trendach w szeroko rozumianym brandingu, ale też umiejętności które sprowadzają ideę do znaku. To umiejętności posługiwania się myśleniem analitycznym, syntetycznym, operowaniu skrótem graficznym.  Studenci w toku nauczania poznają te arkana dobrego projektowania. Polega to na pięciu zasadach, że logo powinno być proste, ponadczasowe, wszechstronne, właściwe i zapamiętywane. Myślę, że logo które zwyciężyło zostanie zapamiętane, bo w przekonaniu komisji oceniającej zarówno ze strony hospicjum jak i ze strony kierunku grafika przekazuje ideę pomocy, ideę opieki. Serce i dwie dłonie pomagające to jest kwintesencja tego, co w tym logo być powinno.

Studenci mieli za zadanie opracować projekt logo Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Hospicjum” w Białymstoku uwzględniający sygnet i logotyp w wersjach czarno-białej, kolorowej oraz w inwersji w wersjach czarno-białej, kolorowej oraz przygotować prezentację znaku Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Hospicjum” w Białymstoku na wizytówkach, papierze firmowym, identyfikatorze, plakacie, grafikach FB i budynku (przy ul. Jana III Sobieskiego 1).

– Zaczęliśmy od spotkania z przedstawicielami hospicjum – opowiada dr Urszula Gireń, z katedry grafiki Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej, która bezpośrednio opiekowała się studentami – uczestnikami konkursu. – To było ważne spotkanie, bo mieliśmy swoje wyobrażenie na ten temat, ale dużo rzeczy się dowiedzieliśmy. Wiele osób nie wie  z czym się wiąże hospicjum i ta opieka i jak bardzo jest to jest to trudny temat, jak wiele zależy od ludzi, wolontariuszy. Studenci przeprowadzali ankiety, zadawali dużo pytań, bo nie wszystko było takie jasne i klarowne. Kiedy przystąpiliśmy do projektowania, nie było wiadomo do jakiego symbolu się odwołać, bo one często się powtarzają, ale też chcieliśmy żeby były zrozumiałe dla każdego człowieka. Nie baliśmy się dotykać takich standardowych rozwiązań jak właśnie serce czy ręce.   Oczywiście powtarzają się, ale przy projektowaniu logo chodziło o to, żeby ten kształt i formę do tego wszystkiego odpowiednio zaprojektować. Myślę, że studenci podołali zadaniu i bardzo się cieszę z tej grupy. To był praktyczny wymiar studiów, bo studenci mieli styczność z osobami, które te logo odbierają i jakoś też komentują więc też się wielu rzeczy nauczyli, nawet jeśli chodzi o sam proces projektowy,  że ktoś inny jeszcze odpowiadał na ich pytania, były te ankiety, wywiady indywidualne. To im dużo dało, bo mogli się oddzielić od swoich wyobrażeń na ten temat i bardziej się dostosowali do odbiorców.

Konkurs przeprowadził Wydział Architektury Politechniki Białostockiej.

– W strategii rozwoju wydziału zawarliśmy zapis, że Wydział projektuje i tworzy pro publico bono w przypadku ważnych inicjatyw społecznych – mówi dr hab. inż. arch. Aleksander Asanowicz, prof. PB, Dziekan Wydziału Architektury. – Nie ma ważniejszej sprawy niż wsparcie hospicjum. Nasi studenci wykazali się pełnym zaangażowaniem, bo to jest naturalne. Nie trzeba było ich przekonywać, jest to tak ludzki odruch. Jesteśmy jako architekci, jako graficy, wnętrzarze zobowiązani do pracy na rzecz naszej lokalnej społeczności.

Drugie miejsce w konkursie zajął Jędrzej Zalewski, który otrzymał 1000 zł.

– Chciałem, żeby moje logo przedstawiało ciepło tego miejsca, opiekę, że hospicjum to jest życie, a nie tak stereotypowo przyjęty koniec, śmierć – powiedział Zalewski. Zadeklarował, że 20 proc. wygranej przekaże na wsparcie humanitarne dla Ukrainy.

Trzecie miejsce zajęła Dominika Redźko uhonorowana kwotą 500 zł.

– Chciałam pokazać, że głównym celem Hospicjum jest okazywanie troski, dobre zajęcie się tymi ludźmi i pomoc – powiedziała Redźko.

Dwie wyróżnione przez jury prace stworzyły Paula Jacewicz i Ewa Kozłowska, które dostały nagrody w wys. 300 zł ufundowane przez Towarzystwo Przyjaciół Chorych „Hospicjum”.

ZOBACZ GALERIĘ (29 zdjęć)

W jury konkursowym znaleźli się:

• dr hab. Waldemar Regucki, prof. PB, przewodniczący komisji oceniającej prace konkursowe ze strony Politechniki z kierunku Grafika
• dr sztuki Magdalena Toczydłowska-Talarczyk, członek komisji oceniającej prace konkursowe, ze strony Politechniki, z kierunku Grafika
• dr Jolanta Iwanowska, Prezes TPCh „Hospicjum” w Białymstoku
• Barbara Klem ze strony Hospicjum.

Oprócz nagród pieniężnych, studenci otrzymali upominki ufundowane przez Radę Podlaskiej Okręgowej Izby Architektów RP, firmę Athenasoft oraz firmy, których przedstawiciele są członkami Rady Politechniki Białostockiej:

• Mark-Bud Białystok – reprezentowany w Radzie uczelni przez dr. inż. Krzysztofa Falkowskiego
• Unibep SA Bielska Podlaski – reprezentowany w Radzie uczelni przez mgr. inż. Leszka Marka Gołąbieckiego,
• Grupa Elmont z Łysek – reprezentowana w Radzie uczelni przez dr. inż. Mariusza Andrzeja Luto,
• Klaster Obróbki Metali Białystok reprezentowany w Radzie uczelni przez mgr. Sebastiana Rynkiewicza.

– W grafice logotypy są taką poezją, gdzie w krótkich formach symbolicznych znaków należy przekazać również idee i cele organizacji, której mają służyć – powiedział mgr inż. arch. Waldemar Jasiewicz, przewodniczący Rady Podlaskiej Okręgowej Izby Architektów RP. – Te prace zachwycają.

Studenci, którzy nie otrzymali nagród pieniężnych jako nagrody pocieszenia dostali zaproszenia na spektakl ufundowane przez Scenę Impresaryjną Nie Teatr.

ZOBACZ GALERIĘ (29 zdjęć)

Pomysłodawczynią konkursu na logo była Barbara Klem, wolontariuszka hospicjum i członek Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Hospicjum” w Białymstoku.

– Zawodowo współpracuję z Podlaską Okręgową Izbą Architektów RP i Izbą Inżynierów Budownictwa i stąd wiem, że studenci Wydziału Architektury tworzą księgi identyfikacji wizualnej – mówiła Barbara Klem. – Pomyślałam, że studenci przygotowują prace, które nie do końca są  wykorzystane w praktyce. Dlatego  zaproponowałam Politechnice Białostockiej, aby jeden z roczników kierunku grafika na Wydziale Architektury przygotował swoje prace właśnie pod kątem Hospicjum i Rektor Uczelni natychmiast się zgodziła.

Barbara Klem spotykała się ze studentami grafiki i opowiadała o specyfice pracy hospicjum.

– Ich pytania pokazywały, że są tym zainteresowani – wspominała Klem. – Przygotowali bardzo dobre prace pokazujące istotę hospicjum, dobroć i miłosierdzie – wszystkie te loga to odzwierciedlały.

– Stare logo kojarzyło się bardziej z kardiologią niż z opieką paliatywną – podsumowuje dr Jolanta Iwanowska, Prezes Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Hospicjum” w Białymstoku. – Politechnika Białostocka nie potrzebowała żadnych dodatkowych rekomendacji. Kiedy dowiedziałam się, że jest Katedra Grafiki nie było innego wyboru. Studenci dowiedzieli się , czym jest hospicjum, że pomagamy, a jednocześnie mogli nam pomóc.

Jerzy Doroszkiewicz

Jerzy Doroszkiewicz