Szewcy, czyli totalitaryzmy krążą nad sceną
Białostocki Teatr Lalek po bezpłatnym maratonie świetnych spektakli w ramach X Międzynarodowego Festiwalu Szkół Lalkarskich LALKANIELALKA zaprasza teatromanów na premierę „Szewców” według Witkacego. Czy staną się tematem do wakacyjnych pogwarek – okaże się już w najbliższy weekend.
Spektakl reżyseruje Konrad Dworakowski, a zatem białostoczanin, a że do dyspozycji ma znakomity zespół Białostockiego Teatru Lalek – zapowiada się widowisko pełne wewnętrznego napięcia. Widowisko, w którym starsze i młodsze pokolenia aktorów będą mierzyły się z groteskowymi rolami, ale też wzajemnie rezonowały.
Potężny, budzący sympatię i zaufanie Adam Zieleniecki jako Sajetan Tempe będzie miał do wykonania spore zadanie, ale znając jego możliwości i talent – z teatru wyjdziemy zadowoleni. Już można sobie wyobrazić ileż pracy włoży w rozedrganą postać prokuratora Błażej Piotrowski, a że Witkacy chętnie eksperymentował z seksualnością – Księżna Izabeli Marii Wilczewskiej będzie mogła zaszaleć na scenie. W interakcji z Błażejem Piotrowskim w trzecim akcie możemy spodziewać się nie lada scen.
Niemniej ważna pozostaje też wieloznaczna, a zarazem uniwersalna treść sztuki. Witkacy przygląda się totalitaryzmom, obrzydza je, ale nie stroni też od wyszydzania proletariatu. W jego tekstach nie ma świętych, ale też nie ma niczym nie uzasadnionej wulgarności. Raczej eksponuje on niezacieralne klasowe podziały, bawi się stereotypami, ukazując absurdalność kategoryzowania ludzi podług stanu, czy wykonywanej pracy. Czy zatem jest rewolucjonistą czy raczej intelektualistą sprzeciwiającym się rozlewom krwi które służą przejęciu władzy? Wszystkie możliwe tropy, jakimi podążył Konrad Dworakowski poznamy podczas premiery spektaklu – ostatniego w sezonie artystycznym 2021/22 w Białostockim Teatrze Lalek.
Od ubiegłego tygodnia w foyer kina Forum można oglądać wystawę zdjęć Grażyny Rogali „Notatki z miasta Białystok”. Zdjęcia anegdoty, zdjęcia wyzwania dla białostoczan, nieoczywiste kadry – wnikliwe przyjrzenie się fotografiom może być świetną wycieczką po mieście jakiego nie znamy albo przypomnieniem ciekawych detali i form, jakie umie docenić absolwentka Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej.
W Galerii Fotografii Galerii im. Sleńdzińskich na zainteresowanych fotograficznym widzeniem świata przez Andrzeja Strumiłłę – wybitnego i wszechstronnego twórcę czekają zdjęcia pod wspólnym szyldem „Manhattan”. Zdjęcia wybrane spośród 11 tysięcy negatywów wykonanych w Nowym Jorku w latach 1982-1984. Zdjęcia wykonane przez artystę światowego formatu, a jednocześnie twórcę bardzo nam bliskiego i w województwie podlaskim szanowanego.
Kinomani, fani muzyki nie powinni przegapić olśniewającego filmu Baza Luhrmanna „Elvis”. Świetna i wcale nie taka oczywista ścieżka dźwiękowa, przypomnienie, jak ohydny może być rasizm, a jak wielka jest potęga bluesa tworzonego przez Afroamerykanów to tylko kilka z atutów tego obrazu. Rewelacyjny montaż, tempo pierwszej części filmu, Reżyser próbuje też odnaleźć przyczyny słabego charakteru Króla Rock And Rolla. Kreowana przez Austina Butlera rola może zachwycić – zawadiackością, świetnym oddaniem temperamentu scenicznego wokalisty, wrażliwością na sprawy rodziny. Tom Hanks jako pułkownik Parker jest tu operetkowo sztuczny, ale chyba o to chodziło reżyserowi. Król jest tylko jeden i nie wypada go nie zobaczyć na wielkim ekranie, w dobrze nagłośnionej i klimatyzowanej sali. Tylko trzeba pamiętać – trwa 159 minut!
Pozostając w sali kinowej – na regularnych seansach będzie można zobaczyć „Yang” – opowieść o androidzie, który był pełnoprawnym członkiem zwyczajnej rodziny z adoptowanym dzieckiem, po raz kolejny przekonać się, że na miłość jest czas w każdym wieku oglądając „Księgarnię w Paryżu”, czy pozwolić dzieciakom na obejrzenie kolejnego filmu o „Minionkach”.
Muzycznie – kiedy będzie dogasał ogień buntu wskrzeszony przez punkowe ekipy występujące na festiwalu „Rock na Bagnie” w niedzielne popołudnie ekipa Up To Date Festival zaprasza fanów na Trzeci Nadrzeczny Salon Ambientu do Wasilkowa. Na terenie rekreacyjnym Cypel w Wasilkowie nad rzeką Supraśl w niedzielę 3 lipca od godz. 16 zagrają Dtekk oraz prezentujący materiał live Pruski. Prezentował swoje produkcje na Festiwalu Ambientalnym, Freeform Festival, Tauron Nowa Muzyka Katowice WRO Festival i wielu innych miejscach. Podczas liveactów prezentuje połączenie generatywnego ambientu z elementami improwizacji.
A już od najbliższego czwartku, 7 lipca, koncertem „Blues mieszka w Polsce” czterodniowy maraton rozpocznie Suwałki Blues Festival. A to dopiero początek wakacji!
#Zjerzonykulturą – Jerzy Doroszkiewicz