Urszula Kasprzak, Ewa Anna Baryłkiewicz – Urszula

Urszula Kasprzak, Ewa Anna Baryłkiewicz – Urszula

Któż w Polsce choć raz nie słyszał piosenki „Dmuchawce, latawce, wiatr” śpiewanej przez Urszulę? Urszulę Kasprzak – wokalistkę, która jest na scenie od przeszło czterech dekad. Ewa Anna Baryłkiewicz spróbowała uchwycić jej losy w formie wywiadu rzeki.

I jak w porządnej biografii wypada – rozpoczyna od szczęśliwego dzieciństwa, rodzeństwa, wakacji. Prób śpiewania i fascynacji – podobnych do wszystkich młodych ludzi epoki Gierka. Tu i teraz – Małym Fiatem 126p, tam na Zachodzie – choćby Led Zeppelin. Może dlatego tajemnicza na początku Urszula śpiewając piosenkę „Fatamorgana 82” wydawała się wokalistką rockową? A może pomogło jej w tym swego rodzaju medialne zamieszanie, kiedy celowo nie podawano jej nazwiska i nie bardzo było wiadomo, ile ma lat? A miała ich zaledwie 22. Wówczas – tyle co nic, dziś 22 letni wykonawcy potrafią ściągać na koncerty wielotysięczny tłum. Ona za to miała kompozytorskie wsparcie polskich królów rocka – Budki Suflera, a przede wszystkim jej naczelnego kompozytora Romualda Lipki. I z dnia na dzień stała się gwiazdą. Jedną z pierwszych celowo stylizowanych na potrzeby estrady, z niezwykłą siłą rażenia – setki dziewczyn czesały się w pierwszej połowie lat 80. XX wieku „na Urszulę”.

W wywiadzie rzece odpytywana przez znakomicie przygotowaną i zwyczajnie przyjazną wokalistce Ewę Annę Baryłkiewicz, Urszula opowiada o pobycie w USA, o swoich wielkich miłościach, o trudnościach bycia w związkach, które nie zawsze akceptują inni. Można poczuć smak tras koncertowych w PRL-u w oparach wódki i papierosowego dymu, cieszyć się wraz nią i jej ukochanym Stanisławem Zybowskim wolnością za Oceanem, kibicować sukcesowi płyty „Biała droga” i przeżywać walkę z rakiem jej ukochanego. To także okazja, by przekonać się, że Urszula Kasprzak, mimo pozorów, jest silną kobietą, która nie boi się życia i umie żyć. Nie ukrywa kłopotów z własnym życiem swojego drugiego męża, ich wspólnie wygranej walki z nałogami. Opowiada o dzieciach, rodzinie, szacunku do fanów.

„Urszula” to znakomita okazja, by zajrzeć za kulisy życia gwiazd, ale też swego rodzaju zachęta, by bliżej poznać nowsze płyty wokalistki, której też zdarzyło się na koncercie zapomnieć słów odkrytego przez nią i Zybowskiego na nowo starego przeboju „Koń na biegunach”.

#Zjerzonykulturą – Jerzy Doroszkiewicz

Urszula Kasprzak, Ewa Anna Baryłkiewicz – Urszula

Wydawnictwo W.A.B.

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.