Weronika Formejster, studentka Wydziału Architektury PB maluje konie rasy fryzyjskiej. Czarny książę w Domu Kultury Śródmieście
Weronika Formejster, studentka architektury wnętrz na Wydziale Architektury Politechniki Białostockiej rozwija swoją pasję jaką jest malarstwo. Tematem pierwszej wystawy „Czarny książę” uczyniła konie rasy fryzyjskiej. Można ją oglądać w Domu Kultury Śródmieście.
Na początku była fascynacja końmi i jeździectwem. Naprzeciwko domu w rodzinnym Augustowie Weronika Formejster widywała konie w stajni, jeździła konno, a potem malowała i rysowała piękne zwierzęta.
– Konie mają w sobie grację – mówi Weronika Formejster, studentka architektury wnętrz na Wydziale Architektury Politechniki Białostockiej. – Inaczej to widać, kiedy się ich dosiada, a inaczej, kiedy patrzy się z boku. Kiedy zsiadałam z konia i wypuszczałam go na łąkę czy pastwisko to widziałam piękne zwierzęta. Nie można się napatrzeć – po prostu brak słów.
Od malowania i rysowania koni Weronika przeszła do poważniejszego traktowania sztuk plastycznych i kontynuowała naukę w Liceum Sztuk Plastycznych im. Artura Grottgera w Supraślu. W szkole ponadpodstawowej zajmowała się przedstawianiem innych zwierząt, do koni i do rasy fryzyjskiej powróciła przed kilkunastoma miesiącami.
– Widziałam je kilka lat wcześniej na żywo i z miejsca się zakochałam – wspomina Weronika Formejster. – Dla mnie to najpiękniejsza rasa, mogę na te konie patrzeć i patrzeć.
Obrazy na wystawę powstały na podstawie zdjęć fotografów z Rosji, Hiszpanii czy Stanów Zjednoczonych.
Weronika przyznaje, że dzięki nauce w Liceum Sztuk Plastycznych egzamin z rysunku nie sprawił jej kłopotu. Ponieważ grafiką zajmowała się w szkole w Supraślu, na Politechnice Białostockiej wybrała architekturę wnętrz, bo chce się rozwijać też w pokrewnych dziedzinach.
– Chcę połączyć malarstwo i projektowanie, by znaleźć obrazom miejsca we wnętrzach, a całość była spójna – mówi Weronika Formejster. – Myślę, że mało jest takiego podejścia w Polsce, a to może być ciekawe.
Studentka Wydziału Architektury uważa, że na Politechnice Białostockiej można rozwinąć skrzydła, a Białystok to dobre miejsce nie tylko do studiowania.
– Dla mnie jest tu idealnie – wyznaje Weronika Formejster. – To jest miasto, w którym mogłabym już zamieszkać na stałe. Są tu naprawdę mili ludzie, miasto jest bardzo sympatyczne i piękne.
Wystawę „Czarny książę” w Domu Kultury „Śródmieście” w Białymstoku przy ul. Jana Kilińskiego 13 będzie można oglądać do 8 marca 2022 w godz. 10-18 od poniedziałku do piątku.
#Zjerzonykulturą – Jerzy Doroszkiewicz