Wiele wymiarów historii w kulturze

Teatr Malabar Hotel - Nieosobni, fot. Jerzy Doroszkiewicz

Teatr Malabar Hotel – Nieosobni, fot. Jerzy Doroszkiewicz

Historyczna ulica, historyczna lektura, historyczne fotografie. Ten weekend pełen będzie kulturalnych niespodzianek w mniejszym lub większym stopniu powiązanych z historią i opowieściami.

Zacznijmy może od niezwykle przewrotnej, a jednocześnie pełnej kontrastów historii człowieka, który odbrązowił Powstanie Warszawskie, a w czasach PRL-u potrafił żyć po swojemu, na własnych zasadach. Kpił z jedynej słusznej partii, z bezpieki i był wyjątkową postacią. Stworzył teatr, w którym gościli Allan Ginsberg, Simone de Bouvoir, czy Jean Paul Sartre. Scenariusz do „Nieosobnych” napisał prof. dr hab. Marcin Bartnikowski – założyciel teatru Kompania Doomsday oraz Teatru Malabar Hotel w Warszawie. Spektakl wyreżyserował wspólnie z dr. hab. Marcinem Bikowskim – współtwórcą Malabar Hotel. Stworzyli godzinne arcydziełko na wizualizacje, maski, wycinanki i na co tylko pozwoli wyobraźnia. Wręcz z niczego, jak w latach 50. XX wieku czynił to Miron Białoszewski – bohater sztuki, którą można było chłonąć podczas Dni Sztuki Współczesnej, a w piątkowy i sobotni wieczór, w dodatku za darmo, można zobaczyć w salce widowiskowej Akademii Teatralnej przy ulicy Sienkiewicza 14.

Białostocki Teatr Lalek wraca ze swoją petardą – rozśpiewanym i roztańczonym show opartym o historyczne fakty i miejskie legendy zatytułowanym „Hotel Ritz. Musical” oraz fantastycznym lalkowym „Palko” i oniryczną „Virginią Wolf”. Teatr Dramatyczny pragnie bawić widzów bulwarówką „Wszystko w rodzinie”.

Opera i Filharmonia Podlaska w piątkowy wieczór postanowiła pożegnać lato jak najbardziej historycznym repertuarem – „Snem nocy letniej” Mendelssohna-Bartholdy’ego i hitowymi suitami z opery „Carmen” Georgesa Bizeta. I pewnie całą sala wychodząc będzie nucić pod nosem „zabiłem byka…”. Historię polskiej muzyki od ponad dwóch dekad pisze Tomasz Organek. Anglista 20 lat temu założył znakomity zespół Sofa, ale muzyka, jaką grali zachwycała raczej koneserów. 10. lat temu postawił na granie slidem, przestery, robienie hałasu i tak narodził się Organek, „co ma w sercu ranę”. A że urodzony w Suwałkach muzyk ma wyjątkowy talent do pisania przebojów, poruszające piosenki „Fotograf Brok” czy „Idziemy w miasto” z płyty poświęconej Powstaniu Warszawskiemu zostaną z nami równie długo co „Głupi ja” czy „Kate Moss”. Wraz z The Boars i La Venders – zespołem z Listy Przebojów Kultowej Akadery Organek to gwiazda piątkowego koncertu przed białostockimi Spodkami – pamiątką po zorganizowanych przez komunistów w Białymstoku równo pół wieku temu – Dożynkach Centralnych.

Jednym z pierwszych zespołów bluesowych, które doszły do finału talent show był Kraków Street Band. Jego lider – niezrównany wokalista i harmonijkarz Łukasz Wiśniewski, sprawca tej medialnej historii, z Jarkiem Jurkiewiczem zagra w niedzielę w pubie 6-ścian.

Pamiętacie odkrycie szklanych negatywów białostockiego fotografa Augustisa? Podobnie stało się w Dębicy ze zdjęciami Stefanii Gurdowej. Ekspresyjne portrety ludzi z dwudziestolecia międzywojennego okrzyczanej na przełomie XX i XXI wieku nową postacią polskiej fotografii pokazuje Galeria Fotografii Galerii im. Sleńdzińskich przy Wiktorii 5.

Oderwijmy się na moment od historii jako takiej na rzecz opowiadania niezwykłych historii. To oprócz literatury i komiksu dziś domena kina. W tym tygodniu na ekrany wchodzi „Siła naszych marzeń” o niezwykłej więzi chorej dziewczynki z wierzchowcem. „Limbo” połączy kryminał z rasizmem wobec australijskich Aborygenów, zaś „Zakonnica II” to historia rodem z horroru.

Piękna pogoda może przyciągnąć na kampus Politechniki Białostockiej wielbicieli kina plenerowego. 9 września zobaczymy najpierw „Ainbo. Strażniczkę Amazonii”o godz. 17.00, a o godz. 19 „Zupę nic”.

Czas na powrót do historii. Kto pamięta w Białymstoku początek lat 90. XX wieku, ten może sobie przypomnieć ile knajp i knajpek powstało wzdłuż ulicy Warszawskiej, tej w dużej części zabytkowej arterii wiodącej do śródmieścia. Kiedy wędrowanie po knajpkach zamieniło się w clubbing, a disco polo przestało być obciachem, Warszawska zaczęła zamierać. 11 lat temu w podwórzu przy Warszawskiej 5a narodził się Podwórkowy Dom Kultury, rok później w dawnym Domu Rzemiosł eksplodowała koncertami i pomysłami Zmiana Klimatu.

Zaczęło być głośno na poddaszu w pubie 6-ścian, wreszcie okazało się, że ktoś ma pomysł na rewitalizację odbudowanego po II wojnie światowej gmachu przy Warszawskiej 14, przez lata siedziby NBP.

Ducha ulicy Warszawskiej już w sobotę 9 września, chce ożywiać i animować Stowarzyszenie Przyjaciół ulicy Warszawskiej. Plany ma ambitne – od biegu śniadaniowego, pilatesu czy zajęć tai chi po spotkania z literaturą czy potańcówkę z kapelą Nicponie.

Będą pokazy sprzętu strażackiego, okolicznościowa ekspozycja Poczty Polskiej, wystawa Marty Karczewskiej, a nawet kącik „Księgowy radzi”. W miejsce niegdysiejszej knajpki Muzeum Historyczne pokaże w kinie „Tunel” film „Gabinet doktora Caligari” z 1920 r.

W pięknej XIX-wiecznej kamienicy, dziś siedzibie Wydziału Ekonomii i Finansów Uniwersytetu w Białymstoku o tajemnicach dawnego Białegostoku opowiedzą Wiesław Wróbel (autor książek o ulicy Warszawskiej i dawnym Białymstoku) oraz historyk Andrzej Lechowski (autor książki „Sekrety Białegostoku”). A że idea świętowania łączy wielu białostoczan – w tym miejscu można też liczyć na pokaz ekomody przygotowany przez uczniów Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. S. Staszica z Oddziałami Integracyjnymi.

Całkiem współczesny, wręcz aktualny program znajdziemy w internecie: Program Święta Ulicy Warszawskiej

A zanim zatrzymamy się na dłużej ciesząc się atmosferą Warszawskiej od godziny 11 w operowym amfiteatrze możemy wziąć udział w Narodowym czytaniu „Nad Niemnem”. Bo w ten weekend od historii po prostu uciec się chyba nie da

#Zjerzonykulturą – Jerzy Doroszkiewicz

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.