Aby Mars był zdatny do zamieszkania przez ludzi, musi zajść na nim wiele zmian. Temat przyciąga zarówno naukowców, jak i amatorów-pasjonatów. Starają się oni przewidzieć jakie wyzwania będą czekać ludzkość na sąsiedniej planecie i tworzą wiele symulacji oraz prognoz.
Największym problemem jest brak atmosfery zdatnej do życia. Poza jej zbudowaniem należy również zadbać o jej utrzymanie – w tym celu wymagane jest pole magnetyczne. Wprowadzając gazy cieplarniane atmosfera byłaby w stanie zatrzymać ciepło pochodzące z energii słonecznej, co nagrzałoby jej powierzchnię.
Innym problemem jest rzeczywista wysokość temperatury. Z racji bardziej eliptycznej orbity od Ziemi, rok na Marsie trwa blisko 800 ziemskich dni. W związku z tym, w przypadku osiedlenia przez człowieka, pory roku na Marsie trwałyby ponad dwukrotnie dłużej niż na Ziemi. Dłuższe pory roku wiążą się natomiast z większymi różnicami temperatur – lato byłoby znacznie bardziej upalne, a zima mroźniejsza.
Jeszcze inną kwestią jest ukształtowanie terenu Czerwonej Planety. Niektórzy twierdzą, że zterraformowany Mars miałby tylko jeden kontynent, znajdujący się na południowej półkuli. Wszystkie pozostałe tereny są niżej położone i w przypadku terraformacji zostałyby w większości zalane przez oceany. Najwięcej nadziei daje rozmiar kontynentu i domniemane bogate złoża żelaza. W przypadku kolonizacji to właśnie żelazo stałoby się głównym zasobem budowlanym i doprowadziłoby do intensywnej roli kolei w transporcie. Mars stałby się galaktycznym centrum metalurgicznym i technologicznym, a głównym przedmiotem produkcji byłyby roboty i różnego rodzaju pojazdy.
Chociaż kolonizacja Marsa wydaje się odległa, to z dnia na dzień staje się ona bardziej realna. Już teraz Elon Musk zapewnia, że do 2050 roku na Marsie zamieszka blisko milion osób. Czy należy wierzyć jego obietnicom?
To właśnie w Białymstoku, a dokładnie na Wydziale Mechanicznym Politechniki Białostockiej, powstają regularnie analogi łazików marsjańskich. Z 8 dotychczas stworzonych pojazdów aż 3 wygrały doroczne konkursy University Rover Challenge w Stanach Zjednoczonych. Studenci Politechniki Białostockiej są w stanie stworzyć robota zdolnego do pracy w prawdziwie kosmicznych warunkach!