Pomysły na wakacyjny weekend
Koncerty i warsztaty na łące i w lesie w otulinie Biebrzańskiego Parku Narodowego, teatry na skraju Puszczy Białowieskiej, a może koncert na augustowskich jeziorach? Pomysłów na wakacyjne weekendy nie brakuje.
Dla wielu pierwszy weekend sierpnia zaczyna się w czwartek. Tego dnia, od spektaklu otwarcia i zapalenia znicza rozpoczyna się Tribalanga, czyli festiwal łączący jak najbardziej współczesną elektronikę z poszanowaniem natury, szeroko pojętą kulturą etno, czy warsztatami dotyczącymi różnych sfer ciała i ducha. A wszystko na łące i w pobliskim lesie niedaleko Goniądza. Tam zapaleńcy od kilku miesięcy przygotowywali dwie sceny, na których zaprezentują się i formacje etnofolkowe i szamani konsolety. Tam tańce na świeżym powietrzu trwają do rana, a wschód słońca w nadbiebrzańskich mgłach to niezapomniany widok. Wiedzą o tym ci, którzy rozbijają na festiwalowej łące namioty i chłoną tę niepowtarzalną atmosferę przez całą dobę. Jest też bardzo różnorodna strefa gastro – od lokalnych specjałów przygotowanych przez okoliczne gospodynie po food trucki z mniej lub bardziej egzotycznymi potrawami. A do tego wszystkiego mnóstwo kramików z rękodziełem i oryginalną biżuterią czy odzieżą sprowadzaną na przykład z Nepalu.
Więcej: Tribalanga 2023. Wolność w otulinie Biebrzańskiego Parku Narodowego
Nie trzeba zakładać kapitańskiej czapki ani koszulki matroski, ale trzeba uiścić pewną sumę, by wypłynąć na bluesowy rejs po mazurskich jeziorach wieńczący 10. Augustowski Blues Maraton. Wcześniej bluesmani koncertują co wieczór w klubie Kaktusik.
Pociągiem czy autem można zaś dotrzeć w niedzielny wieczór w okolice amfiteatru w Hajnówce. Tam na finał Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Wertep wystąpi świetny Teatr Biuro Podróży ze spektaklem „Carmen funebre”. Impulsem do stworzenia spektaklu były nasilające się konflikty etniczne, wybuchy nacjonalizmów, przemoc, wzajemna wrogość oraz manipulacja nastrojami społecznymi, która podpaliła Bałkany. Teatr Biuro Podróży używa spektakularnych środków przyciągających uwagę zarówno doświadczonego widza jak i przypadkowego przechodnia. Szczudła, ogień, efekty świetlne, przejmująca muzyka wywołują wśród publiczności lęk i współczucie. W wymiarze lokalnym można sobie tylko współczuć, gdyż ostatni pociąg z Hajnówki do Białegostoku odjeżdża o godzinie 21.34, a więc akurat tuż po pierwszym gwizdku zaplanowanego na godzinę 21.30 spektaklu. Czekanie na pierwszy PKS do piątej rano to jednak chyba przesada…
W Białymstoku, w sobotę, w Nie Teatrze, a właściwie na tarasie Astorii pojawi się Weronika Bochat. Pokojówka z musicalu „Hotel Ritz” to przede wszystkim utalentowana wokalistka. Zanim przypomnimy sobie jej interpretacje Elli Fitzgerald czy Arethy Franklin w widowisku „Broadway Dance Club” w Operze i Filharmonii Podlaskiej z towarzyszeniem pianisty zaśpiewa przeboje z najsłynniejszych musicali.
W niedzielę, przed Starą Elektrownią, czyli jednym z obiektów administrowanych przez Galerię Arsenał na fanów popołudniowego chill outu będzie czekał z płytami z ambientem MIFI77.
Kina, po oszałamiającym starcie „Oppenheimera” i „Barbie” stawiają teraz na lżejszy repertuar. Do multipleksów wchodzi polska komedia „Porady na zdrady 2”. Jeśli ktoś pamięta oprócz chwytliwego tytułu o czym była część pierwsza – szczerze gratuluję. Z opisu „dwójki” wynika, że tym razem głównymi bohaterami będą Antoni Królikowski i… Tomasz Karolak oraz Karolina Chapko.
Jedną z większych premier tego lata ma być widowisko „Meg 2: Głębia”, kontynuacja filmu z 2018 roku. Głównym bohaterem nowego filmu nadal będzie były oficer marynarki Jonas Taylor (Jason Statham), który przewodzi zespołowi badającemu najgłębsze zakątki oceanu. Na drodze naukowców staje podwodna operacja górnicza, która zagraża ich misji i zmusza do walki o przetrwanie. Uwolnione prehistoryczne rekiny to ponownie niezwykle inteligentni mordercy. Przechytrzenie i pokonanie ich, nim zaczną siać spustoszenie w morzach i oceanach, będzie nie lada wyzwaniem.
Swego rodzaju wyzwaniem jest też film Paola Genovese, twórcy wielkiego przeboju „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”. Czy „Pierwszy dzień mojego życia” jest komedią? Autorski scenariusz zabiera widzów do Rzymu pełnego poranionych ludzi, którym przyjdzie zmierzyć się z możliwością rezygnacji z samobójstwa. Brzmi dziwnie? Ale ogląda się bardzo dobrze, a i po seansie pozostaje garść refleksji.
Od 8 sierpnia rusza znakomity bezpłatny 6. Międzynarodowy Festiwal Teatralny w Lesie – LasFest – Edycja Króla Jelenia. W niezwykłym miejscu, bo w odnowionej stodole w Siedlisku Kultury Solniki 44, Grupa Coincidentia niestrudzenie przedstawia spektakle teatralne, zaprasza na koncerty, czy Noc Perseidów na świeżym powietrzu z muzyką na żywo. Już 8 sierpnia organizatorzy pokażą w tym miejscu fantazję na temat twórczości pieśniarskiej Franza Schuberta „Bezbrzeża”, dzień później wielbiciele teatru lalek zobaczą spektakl „Johannes Doktor Faust czyli straszliwa komedia z udziałem diabłów” Warsztatu Twórczego Magamura z Węgier. Warto pamiętać, że liczba miejsc jest ograniczona, rezerwacje pod adresem: rezerwacje.s44@gmail.com. Warto się pośpieszyć, bo na finał – 13 sierpnia – zaśpiewa Maja Kleszcz.
Więcej: LasFest 2023. Ambitna sztuka teatralna w przestrzeniach leśnego teatru Solniki 44
#Zjerzonykulturą – Jerzy Doroszkiewicz
