Szalony weekend w mieście

Niepokój przychodzi o zmierzchu – fot Natalia Kabanow
Juwenalia, Dni Sztuki Współczesnej, Noc Muzeów, Millennium Docs Against Gravity – a wszystko tylko raz, tylko tu i teraz.
Juwenalia Białystok 2025 to zdecydowanie największy płatny festiwal w Podlaskiem. Fani ballad mają szansę sprawdzić, jak w plenerze sprawdzi się Kortez, czy coś nowego zagrają Kult albo Lady Pank. Więcej emocji wzbudza tak zwana scena hip hopowa. Wreszcie pojawi się Kizo, na pewno tłumy ściągną Gibbs czy Oki. A wszystko niemal w centrum Białegostoku – na kampusie Politechniki Białostockiej.
Więcej: Juwenalia Białystok 2025. Dni Kultury Studenckiej na Kampusie Politechniki Białostockiej
W piątek, 16 maja, rozpoczynają się 39. Dni Sztuki Współczesnej. W czasach, kiedy Gwint nosił dumną nazwę Klub Studentów Politechniki Białostockiej studenci mieli okazję zobaczyć awangardowych artystów praktycznie w kapciach. W piątek na poruszający spektakl „Ocalone” w reżyserii Mai Kleczewskiej muszą wybrać się na kampus przy Ciołkowskiego. Za to w sobotę – Wrocławski Teatr Pantomimy przedstawienie „Niepokój przychodzi o zmierzchu” zagra w hali Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej.
Po zakończeniu zdążycie wrócić na kampus na koncerty Zakopower, Palucha czy Okiego.
Studenci w niedzielę nie odpoczywają, tylko ruszają na stadion miejski, bo tam biorą udział w wielkim Pikniku Rodzinnym wieńczącym Podlaski Festiwal Nauki i Sztuki. W programie artystycznym między innymi „Gospel Mass” Roberta Ray w wykonaniu Chóru Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Solo wokalne: Weronika Bochat – Piotrowska, czyli nasza białostocka Vianna.
Białostoczanie w sobotę mogą być w niezłej kropce, bo to przecież Europejska Noc Muzeów 2025. Tym bardziej, że nowe wystawy pojawią się już w piątek. Już w piątek, w kinie Forum, swoje zdjęcia pokaże legenda polskiej fotografii – Wojciech Plewiński. Pół godziny później zabawną wystawę „MiSie podoba” otwiera Galeria im. Sleńdzińskich w swojej Galerii Fotografii przy Wiktorii 5.
Prawdziwe apogeum otwarć funduje Galeria im. Sleńdzińskich w Noc Muzeów. Uczeń VI Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku przygotował wystawę „Chanajki. Raport z ciemnej strony miasta” w dawnej synagodze Cytronów, Dorota Borowa instalacje site-specific w dawnej Telimenie. Kojarzycie obydwa białostockie adresy? Do tego w Centrum im. Ludwika Zamenhofa po raz pierwszy swoje prace pokaże białostoczanka Adrianna Konopka.
I to wcale nie koniec nowości. Teatr Wierszalin tylko w piątek pokaże świetne słuchowisko „Wniebogłos” w reżyserii Michała Zdunika. Dlaczego słuchowisko? Bo w świecie wykreowanym przez młodego reżysera gra wszystko – krzesło, łóżko czy łopata grabarza.
Z kolei w sobotę i niedzielę w kinie Ton można obejrzeć nowość z Teatru Dramatycznego – „Królową Śniegu”. No tak – wyjątkowo zimny mamy maj.
O dzieciach pamięta Białostocki Teatr Lalek, który gra „Lenkę” czy „Robota i motylka”. Będzie też pokaz musicalowego killera, czyli „Serial Killer Story”.
Więcej: Białostocki Teatr Lalek. Joanna Drozda wyreżyserowała musical Serial Killer Story
Nie Teatr na sobotę zaprosił na swoją scenę Joannę Szczepkowską i Dorotę Landowską, by zagrały nowiutką komedię medyczną „Separatka”.
Już w piątek na scenie przy Rynku Kościuszki Paulina Kowalska da koncert „The Sensual World – Songs of Kate Bush”. W Klubie Muzycznym 6-ścian zatrzyma się Rock Blues Festival 2025. Zagrają Tommy Scro’s Rock Machine oraz dobrze znany w regionie Lord Bishop Rocks.
Fani punka i metalu w sobotę usłyszą w Motopubie takie formacje jak Seks w czasach wojny, Deathknell, czy Psychoanaliza.
W niedzielę ciekawi muzycznego oblicza uwielbianego aktora Artura Żmijewskiego, dzięki inicjatywie Nie Teatru będą mogli go posłuchać w koncercie „Jazzowa Bona”. Na żywo zagrają wytrawni jazzmani z Kubą Stankiewiczem przy fortepianie.
W Zmianie Klimatu w niedzielę wystąpi ShataQS – laureatka VI edycji programu Must be the Music.
Ciężki orzech do zgryzienia mają wielbiciele najlepszych filmowych dokumentów, bo kino Forum w ten weekend proponuje wybór filmów z festiwalu Millennium Docs Against Gravity. Nie wiem w jaki sposób, ale stawiam na „One to One: John i Yoko”, „Riefenstahl” i podobno porażający „Pan Nikt kontra Putin”.
Do kin wchodzą „Oszukać przeznaczenie: Więzy krwi”, muzyczny thriller „Hurry Up Tomorrow” i kameralny pojedynek psychologiczny „Ukryty motyw”.
A w przyszłym tygodniu – spektakle TR Warszawa, Nowego Teatru w Warszawie czy koncert Alex Freiheit znanej jako Siksa. To wszystko w programie Dni Sztuki Współczesnej.
Przyznacie, że nie tylko studenci w Białymstoku na nudę nie mogą narzekać.
#Zjerzonykulturą – Jerzy Doroszkiewicz